Informację tę potwierdził dyrektor sportowy Górnika Zabrze – Krzysztof Hetmański. Wysłannik FC Santos był już w Polsce i pojawi się ponownie w niedzielę na Wielkich Derbach Śląska: - Ściągnęliśmy go do Polski, wykorzystując nasze międzynarodowe kontakty. Rozmowy idą w dobrym kierunku. Możliwe, że porozumienie uda nam się osiągnąć już w niedzielę - twierdzi dyrektor zabrzan.
Wychowankami słynnego brazylijskiego FC Santos byli m.in. słynny Pele, pomocnik Werderu Brema - Diego i snajper Realu Madryt - Robinho. Jakie korzyści może czerpać Górnik ze współpracy z jednym z najlepszych klubów Ameryki Południowej? - Na przykład wyjeżdżając na zgrupowanie do Brazylii i rozgrywając tam sparingi z silnymi rywalami. Moglibyśmy też pozyskiwać zawodników z Santosu. Brazylijski klub też czerpałby z tego korzyści, bo u nas promowaliby się jego zawodnicy - wylicza Hetmański.
Gdyby negocjacje zakończyły się sukcesem wówczas w Zabrzu mogłyby pojawić się jedne z największych młodych talentów piłkarskich kraju kawy. Górnik przed laty zatrudniał już dobrych jak na polskie warunki zawodników z Brazylii. Na Górny Śląsk trafili m.in. brazylijski obrońca Jose Hernani, który dzisiaj reprezentuje barwy Korony Kielce, występujący swego czasu w Cracovii filigranowy pomocnik Joao Paulo, czy skrajny obrońca Felix Andrade Filipe, który z Górnika trafił do Zagłębia Lubin, a obecnie reprezentuje barwy pierwszoligowej Odry Opole.
