Ludovic Obraniak nie popisał się w 14. minucie pojedynku na Stade Michel d'Ornano. Gdyby uderzył celniej, Girondins Bordeaux doprowadziłoby do remisu i losy meczu mogłyby potoczyć się zupełnie inaczej.
Polaka o porażkę nie obwinia jednak trener Francis Gillot. - Niestety chybił, ale to tylko element skuteczności - stwierdził, przekonując, że za niepowodzenie odpowiedzialna jest cała drużyna, która rozegrała bardzo słabe spotkanie.
WIĘCEJ O MECZU CAEN - BORDEAUX (1:0) ->>>
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)