Trener Ruchu Chorzów Waldemar Fornalik zapowiedział, że do meczu z Polonią Niebiescy przystąpią w zmienionym składzie. Wszak już we wtorek chorzowian czeka pojedynek finałowy Pucharu Polski z Legią Warszawa. - Rozważam zmiany na wielu pozycjach. Można się ich spodziewać w środku pola czy w ataku. 2-3 roszady będą na pewno. Ważne, że mam możliwość manewru - powiedział szkoleniowiec Ruchu.
W Warszawie w zespole Niebieskich wykluczony jest występ Marka Szyndrowskiego. - Ma problemy z kolanem i stawem skokowym. Są to sprawy wynikające z walki na boisku. Marek może nie zagrać nawet do końca sezonu - poinformował trener Ruchu. - Badania nie są tak pesymistyczne jak to piłkarz w pewnym momencie przedstawiał. Kontuzje są związane z tym, co dolegało mu zimą. Służby medyczne robią wszystko żeby mógł zagrać we wtorkowym finale - dodał trener. - Na pewno po sezonie Marek będzie musiał się poddać zabiegowi czyszczenia kolana - uzupełnił.
Wiele wskazuje na to, że przy Konwiktorskiej zagra za to Rafał Grodzicki, który mecz z Górnikiem zakończył ze spuchniętym kolanem. - Wciąż odczuwa ból, ale zgłasza chęć i gotowość gry - wyjaśnił Waldemar Fornalik, który pozostałych zawodników będzie miał do swojej dyspozycji.