Od początku sobotnich zawodów do ataku ruszyli goście. W pierwszych minutach zmarnowali dwie okazje, co później się na nich zemściło. W 3. minucie Grzegorz Kuświk przegrał pojedynek sam na sam z Michałem Wróblem, a chwilę później zrobiło się gorąco pod bramką Olimpii, ale nikt z zawodników nie przejął piłki zagranej wzdłuż bramki. Jak się mawia, niewykorzystane sytuacje się mszczą. W 8. minucie po akcji zainicjowanej przez Paula Grischoka do siatki gości trafił Janusz Dziedzic, którego dokładnie obsłużył Dariusz Kłus.
W kolejnych minutach obie ekipy stwarzały sobie okazje do zdobycia gola. Mecz mógł się podobać, akcje przenosiły się raz pod jedną bramkę, raz po drugą. W 11. minucie piłkę tuż nad poprzeczką przeniósł aktywny Grischok. W 20. minucie goście doprowadzili do wyrównania. Po dośrodkowaniu Macieja Bancewicza z bliska do siatki trafił Kuświk.
W kolejnych minutach to zawodnicy z Grudziądza zaczęli już wyraźnie dominować nad ekipą z Polkowic. W 31. minucie to jednak goście mogli zdobyć drugiego gola, kiedy to w boczną siatkę trafił Kuświk. Polkowiczanie mądrze bronili dostępu do własnej bramki. W doliczonym czasie gry zadali drugi celny cios. Błąd popełnił Wróbel i Mateusz Bartków z kilku metrów wpakował piłkę do siatki.
Podrażnieni gospodarze po zmianie stron ostro ruszyli do przodu i w 55. minucie doprowadzili do wyrównania. Po raz kolejny po akcji Grischoka gola zdobył Dziedzic, któremu tym razem piłkę zgrał Adam Cieśliński. Ten ostatni miał w sobotę sporego pecha. Najpierw w 64. minucie piłka po jego strzale zatrzymała się na poprzeczce, a w 71. minucie po rzucie karnym na słupku. Na szczęście dla tego piłkarza bramkę na wagę trzech punktów zdobył Marcin Staniek w 73. minucie pojedynku.
Olimpia Grudziądz - KS Polkowice 3:2 (1:2)
1:0 - Dziedzic 8'
1:1 - Kuświk 20'
1:2 - Bartków 45'+1
2:2 - Dziedzic 55'
3:2 - Staniek 73'
W 72. minucie Cieśliński nie wykorzystał rzutu karnego.
Składy:
Olimpia Grudziądz: Wróbel - Abramowicz, Maciej Dąbrowski, Staniek, Kowalski, Grischok (90'+1 Ratajczak), Kłus, Kryszak (87' Kościukiewicz), Ruszkul (72' Cieciura), Dziedzic, Cieśliński.
KS Polkowice: Szymański - Wacławczyk, Bartków, Kucharzak, Szuszkiewicz (19' Ałdaś), Bancewicz (74' Damian Dąbrowski), Janus, Piotrowski, Peroński, Podstawek (65' Piątkowski), Kuświk.
Żółte kartki: Abramowicz, Ruszkul, Staniek (Olimpia) oraz Podstawek, Peroński, Ałdaś (KS Polkowice).
Sędzia: Michał Mularczyk (Skierniewice).
Olimpia blisko utrzymania - relacja z meczu Olimpia Grudziądz - KS Polkowice
Olimpia Grudziądz pokonała na własnym boisku bezpośredniego rywala w walce o utrzymanie KS Polkowice. To zwycięstwo przybliży zespół z Grudziądza do zachowania ligowego bytu.
Źródło artykułu: