W trzech ostatnich meczach GKS Katowice zdobył cztery punkty. Dorobek ten na kolana nie powala, ale wobec nie najlepszej formy rywali z dolnych rejonów tabeli drużyna ze stolicy Górnego Śląska przybliżyła się do utrzymania w I lidze. - Kiedy już zapewnimy sobie utrzymanie będę naprawdę szczęśliwy. Teraz czeka nas jeszcze masa roboty, by ten cel osiągnąć - przestrzega Rafał Górak, opiekun drużyny z Bukowej.
Przed szansą na postawienie kropki nad "i" GieKSa stanie w środowym pojedynku z Wartą Poznań. Zieloni w ostatniej kolejce łatwo rozbili Bogdankę Łęczna (2:0) i ostrzą sobie zęby na pierwsze od siedmiu kolejek wyjazdowe zwycięstwo. - Mieliśmy cztery dni na regenerację i zrobimy wszystko, by zaprezentować się z jak najlepszej strony. Mamy już komfort w tabeli i na pewno nie przestraszymy się przeciwnika. Zresztą nawet gdybyśmy jechali tam z nożem na gardle, strachu i tak byśmy nie czuli. Wiadomo, że oczekiwania w klubie są duże, dlatego fajnie byłoby zrobić miłą niespodziankę - przyznaje Maciej Mysiak, obrońca poznańskiej drużyny.
Do środowej potyczki oba zespoły przystąpią osłabione. GKS będzie musiał poradzić sobie bez pauzującego za kartki Tomasza Hołoty. Uraz z gry do końca sezonu wyłączył Denissa Rakelsa, a pod znakiem zapytania stoi występ zmagającego się z kontuzją mięśnia przywodziciela Bartosza Sobotki. - Nie wygląda to źle, ale decyzja zapadnie dopiero w dniu meczu - wyjaśnia Tomasz Krzęcisa, fizjoterapeuta katowickiego klubu. Nie w pełni sił jest także Przemysław Pitry, ale on w środę raczej wystąpi. Podobnie jak wracający po urazie Piotr Gierczak.
Podobny ból głowy z ustaleniem kadry na mecz z GieKSą miał Czesław Owczarek, opiekun Warty. Kartki wyłączyły z gry w Katowicach Grzegorza Bartczaka i Krzysztofa Sobieraja, a kontuzjowany jest Marcin Klatt. Do meczowej "18" wraca z kolei Tomasz Magdziarz, który ostatnio pauzował z powodu złamanego nosa.
Bilans dotychczasowych katowicko-poznańskich starć wskazuje zdecydowanie na korzyść GieKSy. Z 13 pojedynków GKS wygrał aż osiem, cztery kończyły się podziałem punktów, a tylko raz górą była Warta. Bilans bramkowy: 29-12 na korzyść drużyny z Katowic.
GKS Katowice - Warta Poznań / śr. 16.05.2012 r. godz. 19:00
Przewidywane składy:
GKS: Gorczyca - Rzepka, Kowalczyk, Napierała, Sobotka, Stefański, Beliancin, Cholerzyński, Chmiel, Zachara, Pitry.
Warta: Słowik - Otuszewski, Bartkowiak, Mysiak, Kosznik, Ngamayama, Foszmańczyk, Grzeszczyk, Reiss, Bereszyński, Giel.
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce).
Zamów relację z meczu GKS Katowice - Warta Poznań
Wyślij SMS o treści SF WARTA na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu GKS Katowice - Warta Poznań
Wyślij SMS o treści SF WARTA na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT