Po odejściu Artioma Rudneva, Semira Stilicia i Grzegorza Wojtkowiaka w Lechu Poznań można spodziewać się wzmocnień. Jedyną formacją, która może pozostać niezmieniona w stosunku do poprzedniego sezonu jest obsada bramki. Krzysztof Kotorowski ma jeszcze przez rok ważną umowę i zamierza ją do końca wypełnić. Z kolei Jasmin Burić zapowiedział, że po powrocie z urlopu przedłuży kończący się w czerwcu 2013 roku kontrakt z Kolejorzem. - Wcześniej, kiedy nie grałem, pojawiły się myśli, żeby zmienić klub. Teraz to jednak nieaktualne - powiedział dla Przeglądu Sportowego Bośniak.
Przedłużając umowę z Buriciem Lech chce się zabezpieczyć przed sytuacją, która miała miejsce w przypadku Stilicia i Wojtkowiaka, którzy skorzystali z faktu, że wygasał ich kontrakt i zmienili kluby bez kwoty odstępnego dla Lecha.
Źródło: Przegląd Sportowy