Piątek w Premier League: Mancini odejdzie przez żonę?

Żona Roberto Manciniego namawia swojego męża na powrót do Włoch. Czy zrezygnuje z Manchesteru City? Tymczasem Sir Alex Ferguson uparł się na transfer Luki Modrica.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Mancini odejdzie przez żonę?

Według Daily Star żona Roberto Mancini ma dość życia w Anglii i chce wrócić do Włoch. Redaktorzy tejże gazety uważają, że Mancini może ugiąć się i zrezygnuje z prowadzenia Manchesteru City.

Dlatego też rozmowy w sprawie nowego kontraktu Manciniego utknęły w martwym punkcie. Mancini waha się co do swojej przyszłości - tym bardziej, że po Euro 2012 wolna będzie posada selekcjonera kadry narodowej. - Mancini jest zadowolony z pracy w Man City, ale to bardzo rodzinny człowiek, więc zdanie żony jest niezwykle ważne - powiedziała anonimowa osoba dziennikarzom Daily Star. 

Samir Nasri: Man City to był dobry wybór

Rok po przejściu z Arsenalu Londyn do Manchesteru City Samir Nasri nie żałuje swojej decyzji. Trudno mu się dziwić, ponieważ z Kanonierami nie udało mu się sięgnąć po żadne trofeum, a z The Citizens został mistrzem Anglii.

- Jestem szczęśliwy, ponieważ zdobyłem swoje pierwsze trofeum. Razem z moimi reprezentantami podjęliśmy słuszną decyzję o wyborze Man City. Mimo że nie grałem zawsze w pierwszym składzie to stałem się lepszym zawodnikiem - oznajmił Nasri.

Man Utd coraz poważniej myśli o Modricu

Sir Alex Ferguson bardzo poważnie myśli o ściągnięciu Luki Modrica z Tottenhamu Hotspur. Manchester United zamierza zaproponować Kogutom 25 milionów funtów, ale kwota ta może wzrosnąć o kolejne pięć milionów, jeśli Chorwat rozegra określoną liczbę meczów zapisanych w umowie między klubami.

Rok temu dwie oferty kupna złożyła Chelsea Londyn, lecz obie Tottenham odrzucił. Wówczas Modric prosił władze kluby o wystawienie go na listę transferową. Piłkarz nazwał nawet prezesa człowiekiem, który nie szanuje obietnic. Ostatecznie Modric pozostał na White Hart Lane, ale nie porzucił myśli o zmianie barw klubowych.

Clarke nowym menedżerem WBA

Steve Clarke został nowym menedżerem West Bromwich Albion. Zastąpił na tym stanowisku Roya Hodgsona, który został selekcjonerem reprezentacji Anglii.

Dla Clarke'a będzie to pierwsza samodzielna praca na takim poziomie. Wcześniej był asystentem: Jose Mourinho w Chelsea Londyn, Sir Bobbyego Robsona w Newcastle United i Kennyego Dalglisha w Liverpoolu. - Jako asystent nie mogłem już więcej zdziałać. To dobry czas na samodzielną pracę - powiedział Clarke.

Diame blisko Liverpoolu

Mohamed Diame jest o krok od Liverpoolu - informuje Sky Sports News. W poprzednim sezonie grał w Wigan Athletic, ale jego kontrakt wygasł i może związać się z innym klubem, który nie zapłaci za niego kwoty odstępnego.

The Reds walczą o tego zawodnika z Aston Villą, lecz wydaje się, że to Liverpool sięgnie po niego.

Ben Arfa nie opuści Newcastle

Hatem Ben Arfa nie zamierza odchodzić z Newcastle United podczas letniej sesji transferowej. Francuz należał do najlepszych zawodników Srok zakończonego w maju sezonu.

Media donosiły, że Ben Arfa znalazł się na celowniku wielu możnych klubów. - Nie dostałem żadnej naprawdę poważnej oferty, więc zostaję. Trener bardzo chce, żebym nadal grał w Newcastle - przyznał Ben Arfa.

Rodriguez cały czas w Liverpoolu

Nie sprawdziły się (póki co) informacje o Maxi Rodriguezie, który miał trafić do Newell Old Boys. Argentyńczyk cały czas jest zawodnikiem Liverpoolu, a jego kontrakt wygasa za 12 miesięcy.

O Argentyńczyku spekulowało się, że odejdzie z The Reds, ponieważ zagrał tylko 21 meczów w poprzednim sezonie. Często był tylko rezerwowym. - Nie wiem skąd wzięły się informacje o mojej przeprowadzce, bo z nikim nie rozmawiałem na ten temat - powiedział Rodriguez.

Chilijczyk blisko Man Utd

Brytyjskie media donoszą - cytując słowa Franciszka Smudy - że Robert Lewandowski trafi do Manchesteru United. Tymczasem Czerwone Diabły są bliskie zakontraktowania 18-letniego napastnika z Chile.

Mowa o Angelo Henriquezie, który miałby kosztować trzy miliony funtów. Występuje w zespole Universidad de Chile, gdzie w pierwszych dziesięciu meczach strzelił aż osiem bramek. Man Utd miałby obserwować go już od dłuższego czasu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×