Po najlepszym w historii klubu sezonie, który stróżanie ukończyli na czwartym miejscu w tabeli, apetyty na sukces w niewielkiej miejscowości zapewne wzrosły. Dlatego też trener oraz działacze poważnie zajęli się tematem wzmocnień. - Prowadzimy bardzo zaawansowane rozmowy z dwoma zawodnikami, ale do końca czerwca obowiązują ich kontrakty z dotychczasowymi klubami, więc na razie nie chcemy ujawniać nazwisk. Są to piłkarze o wyrobionej marce, mają doświadczenie wyniesione z ekstraklasy, ale niczego więcej nie mogę zdradzić - powiedział Przemysław Cecherz.
Na dwóch nowych nazwiskach w składzie się nie skończy, a ważnym punktem na liście celów transferowych są zawodnicy spełniający kryteria młodzieżowca. - W najbliższych dniach pojawi się u nas kilku młodych graczy na testach, ponieważ chcemy mieć w składzie trzech lub czterech młodzieżowców i takich obecnie szukamy. Wstępnie porozumieliśmy się z chłopakami występującymi w Młodej Ekstraklasie, a chodzi o zawodników z Korony Kielce, Wisły Kraków oraz Górnika Zabrze. Rozglądamy się także na szczeblu drugiej i trzeciej ligi, a stamtąd interesują nas wyłącznie ludzie mający jakiś staż w piłce seniorskiej - dodał trener.
Szczegóły odnośnie nowych twarzy w drużynie nie są jeszcze znane, ale wiadomo kto w koszulce Kolejarza grał już nie będzie. Są to Dariusz Zawadzki, Dawid Rupa, Mateusz Kantor, Dominik Sobański i być może Konrad Cebula, bo w jego przypadku toczą się jeszcze rozmowy. Do swojego macierzystego klubu powrócił Michał Chrapek, lecz wiele wskazuje na to, że jest szansa na występy 20-latka w Stróżach. Wszystko zależy jednak od sztabu szkoleniowego Wisły Kraków, która zadecyduje o przyszłości swojego zawodnika. - Sam piłkarz deklarował chęć kontynuowania swojej przygody z naszą drużyną, ale po okresie wypożyczenia musiał wrócić do Krakowa, a tam w ciągu trzech tygodni ma się wyjaśnić czy znajdzie się w kadrze pierwszego zespołu. W przeciwnym wypadku mamy zapewnienie o naszym pierwszeństwie w pozyskaniu go na najbliższy sezon - wyjaśnił szkoleniowiec.
W pierwszych zajęciach po powrocie z urlopów nie uczestniczyło kilku zawodników, ale wszystko idzie zgodnie z planem. - Obecnie nie ma jeszcze całej kadry, ale do końca tygodnia powinienem mieć już na treningu komplet. Wynika to z faktu, że niektórzy dostali jeden lub dwa dni więcej na urlop, gdyż tak się dogadaliśmy w przerwie. Wtedy na dobre przystąpimy do ciężkiej pracy - zapowiedział trener prowadzący w przeszłości m.in. Górnika Zabrze oraz Wisłę Płock.
Piłkarze pod okiem Przemysława Cecherza przygotowywać się będą na własnych obiektach, a także w okolicznych miejscowościach Grybów oraz Wojnarowa. Dużo czasu spędzą w Nowym Sączu, gdzie korzystać będą z siłowni i hali sportowej. Drużyna pojedzie również na dziewięciodniowy obóz do Zakopanego w terminie 12-21 lipca, a na cały okres pracy przedsezonowej zaplanowano siedem gier kontrolnych.