- Jesteśmy wprawdzie nieco wyżej w tabeli, ale do tego spotkania przystąpimy w roli gościa. W rundzie wiosennej zremisowaliśmy w Turku 0:0 i teraz również czeka nas trudne spotkanie - powiedział Grzegorz Wan w rozmowie z serwisem SportoweFakty.pl i dodał: - Nie będziemy jednak kalkulować i chcemy wywalczyć komplet punktów. Uważam, że Tur to rywal jak najbardziej w naszym zasięgu, dlatego mamy szansę odnieść pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w nowym sezonie.
Jak zdaniem pomocnika Warty będzie wyglądało to spotkanie? - Z pewnością będzie to zacięty pojedynek. W składzie gospodarzy doszło latem do kilku zmian, które zaowocowały poprawą wyników. Tur nieźle rozpoczął sezon, zdobył kilka ważnych punktów i pokazał, że może być groźny dla każdego.
Po 4. kolejce I ligi Warciarze plasują się na 4. miejscu w tabeli. Jak na razie wszystko wskazuje na to, że w nowym sezonie unikną rozpaczliwej walki o utrzymanie. - Stać nas na sprawienie wielu niespodzianek i myślę, że jeszcze niejednemu rywalowi zabierzemy punkty. Musimy wygrywać przede wszystkim na własnym stadionie, a wtedy każdy dobry wynik uzyskany na wyjeździe będzie miłym dodatkiem. Uważam, że ze spokojem możemy uplasować się w środku tabeli - zakończył Wan.
