- Dobrze, że do kadry pukają młodzi piłkarze - powiedział Dziennikowi bramkarz Artur Boruc. - Są tutaj, bo potrafią grać w piłkę. To zrobi dobrze im i reprezentacji. Bardzo się cieszę, że trener zrobił wszystko byśmy mieli spokój. Zamknął hotel i treningi. Musimy nauczyć się poważnie traktować nawet mecze towarzyskie. Mam wrażenie, że na Cyprze jest jakieś święto narodowe. W Szkocji by było, gdyby była taka pogoda - dodał.
Spotkanie Polski z Czechami rozpocznie się o godz. 20:30 (czasu polskiego).