Pogoń wysiadła z karuzeli transferowej?

Portowcy od początku przygotowań postawili na stabilizację i nie zamierzali wpadać w transferowe szaleństwo. Część kibiców nie spodziewała się jednak aż tak rychłej zapowiedzi końca wzmocnień.

Pogoń zakontraktowała dotychczas Mouhamadou Traore oraz Grzegorza Bonina. Także pozyskanie Macieja Dąbrowskiego wydaje się przesądzone i czeka na oficjalne potwierdzenie. Ruchy te przyjęto w Szczecinie z mieszanymi odczuciami, jednocześnie licząc, że będą one preludium przed transferowym hitem.

Z klubem wiązano kilku piłkarzy od Piotra Brożka, przez Michała Stasiaka po chociażby Charlesa Nwaogu. Większość z tych doniesień pozostanie jednak wyłącznie spekulacjami. W grę wchodzi nawet brak dalszych transferów.

- Powolutku zamykamy kadrę, a być może jest już ona zamknięta. Okno transferowe oczywiście jest otwarte, ale wydaje się, że jedyną pozycją, na którą jeszcze możemy szukać wzmocnień jest lewa obrona. Obecny stan kadrowy prezentuje taką jakość, która na pewno daje nadzieję na dobre wyniki w ekstraklasie. Jeżeli nie tam, to gdzie zawodnicy mają pokazać pełnię umiejętności? - powiedział klubowej telewizji wiceprezes Grzegorz Smolny.

Trener Artur Skowronek pracuje w Gniewinie z kompletną kadrą?
Trener Artur Skowronek pracuje w Gniewinie z kompletną kadrą?

Podobne stanowisko wyraża trener Artur Skowronek, który zamierza dać szansę dotychczasowej kadrze i zapowiedział dokonanie 3-4 wzmocnień. Założenie to konsekwentnie realizuje, a klub pożegnał tylko jedną pierwszoplanową postać - Vuka Sotirovicia.

Poza pierwszym zespołem, który przebywa na zgrupowaniu w Gniewinie, ruszyły przygotowania rezerw i ME. W niedzielę ekipy te wyjadą na obóz do Sypniewa, co oznacza zamknięcie pewnego etapu selekcji. - Od zgrupowania wykreuje się zespół, z którym będziemy się koncentrować na poprawianiu własnych umiejętności, zgraniu i przygotowaniu do ligi - mówił trener ME Adam Gołubowski.

- Współpraca pomiędzy obiema drużynami będzie bardzo ścisła. Będzie dochodziło do wymian i rotacji w zależności od formy, meczu, a przede wszystkim tego, co będzie lepsze dla zawodnika. My trenerzy będziemy spotykać się co tydzień i wtedy będą zapadały decyzje - nakreślił szkoleniowiec.

Źródło artykułu: