Czy zatem doświadczony bramkarz czeka na telefon od Waldemara Fornalika? - Na razie to czekam na telefon od mojego menedżera. Niech załatwi klub. Jeśli tak się stanie, zobaczymy, w jakiej będę formie. Chciałbym w polskiej kadrze jeszcze zagrać. Zobaczymy, czy zdrowie i trener mi na to pozwolą - powiedział Artur Boruc w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Problemem Boruca jest póki co to, że podpisał on kontraktu z nowym klubem. Dlaczego Polak zdecydował się na opuszczenie Fiorentiny? - Pod względem sportowym ten zespół do końca mi nie odpowiadał. Życie we Florencji oczywiście było fajne, ale znudziłem się włoską ligą - poinformował.
Artur Boruc chętnie wróciłby na Wyspy Brytyjskie, ale nie do Szkocji, gdzie nie będzie już elektryzujących pojedynków Celtic - Rangers. Jak na razie sprawa transferu polskiego golkipera stanęła w martwym punkcie.
Cała rozmowa w Przeglądzie Sportowym.