Sobota w Bundeslidze: Schalke lekceważąco o BVB. "My, Bayern i długo, długo nikt"

Wychowanek Borussii Dortmund, Nuri Sahin odchodzi z Realu Madryt, ale nie wróci do Bundesligi. Schalke 04 nieoczekiwanie zmieniło zdanie na temat przyszłości Jose Jurado.

Jurado jednak zostaje w Schalke!

Zaskakującą decyzję podjęło szefostwo Schalke 04 Gelsenkirchen. Koenigsblauen od tygodni pracowali nad sprzedaniem Jose Jurado, którego w 2010 roku za 13 mln euro sprowadził do klubu Felix Magath. Hiszpan nie najlepiej radził sobie do tej pory w Bundeslidze i był rzadko wystawiany przez Huuba Stevensa.

Po Jurado zgłosił się jego były klub, Atletico Madryt, ale z negocjacji nic nie wyszło. - On chce u nas zostać i przekonać do siebie sztab szkoleniowy podczas treningów. Z takim podejściem Jose jest wiele wart dla każdej drużyny - mówi Horst Heldt. - Jurado w ciągu dwóch lat miał tutaj trzech trenerów. Nie musimy go sprzedawać, ale on musi przekonać nas do siebie. Sama ładna gra nie wystarczy - dodaje dyrektor sportowy.

Wszystko wskazuje na to, że 26-letni pomocnik, którego Bild opisuje słowami "elegancki, ale nieefektywny", dostanie kolejną szansę w Schalke 04. Jeśli tak się stanie, 3. drużyna Bundesligi na pewno nie dokona już żadnego wzmocnienia.

Rummenigge o transferach Bayernu

Karl-Heinz Rummenigge na łamach TZ wypowiedział się na temat pozyskania przez Bayern Monachium Larsa Bendera. - Musimy respektować fakt, że ma on długoletni kontrakt z Leverkusen, a Bayer nie chce się go pozbyć. Nie wiem, czy jest jakaś kwota, przy której Aptekarze zmienią zdanie. Teraz byliśmy w Chinach, więc nie mogliśmy prowadzić żadnych rozmów - przekonuje przedstawiciel FCB.

- Okno transferowe trwa jeszcze przez miesiąc. Decyzję o konieczności pozyskania nowego piłkarza podejmą Heynkces i Sammer. Nie jestem w stanie w tej chwili przewidzieć, czy podpiszemy z kimś kontrakt - podsumowuje "Kalle".

Schalke lekceważąco o Borussii

Horst Heldt w rozmowie ze spox.com wypowiedział się na temat pozycji swojego klubu, Schalke 04, w niemieckiej piłce. - Całe Niemcy śledzą to, co dzieje się w Schalke. Jedyny klub, z którym jest podobnie, to FC Bayern, a potem długo, długo nikt - stwierdził dyrektor sportowy Koenigsblauen, nie wspominając ani słowem o Borussii Dortmund!

- Na temat sportowej wartości dortmundczyków nie ma nic do dodania. W wielu aspektach Schalke pozostaje jednak większą drużyną od Borussii - dodał Heldt. W zupełnie innym tonie o lokalnym rywalu przed kilkoma dniami mówił Hans-Joachim Watzke. - Przed drogą, którą Schalke obrało przed dwoma laty, mamy ogromny respekt - stwierdził prezes BVB.

Co mówią liczby? Według Deloitte w 2012 roku obrót Schalke wyniesie 202,4 mln euro, a Borussii znacznie mniej, bo 138,5 mln. Z drugiej strony zdecydowanie więcej fanów na portalu Facebook mają aktualni mistrzowie Niemiec (1,41 mln do 0,57 mln).

Hannover straci napastnika?

Media informują, że Didier Ya Konan nosi się z zamiarem opuszczenia Hannoveru 96. Napastnik z Wybrzeża Kości Słoniowej nie ma najlepszych notowań u trenera Mirko Slomki i obawia się, że nie będzie występował w podstawowym składzie. W czwartek Ya Konan spotkał się ze swoim agentem.

- Nie mam z tym problemu, dopóki nie jesteśmy tuż przed meczem Bundesligi - zaznacza trener. Wiadomo, że Ya Konanem interesują się HSC Montpellier i AS Monaco, które dysponują wystarczającymi środkami, aby zapłacić kwotę wpisaną w kontrakcie 28-latka - 8 mln euro.

Kto w ataku Gladbach?

W nowym sezonie Lucien Favre będzie miał do dyspozycji aż 6 napastników: Luuka de Jonga, Mike'a Hanke, Igora de Camargo Peniela Mlapę, Amina Younesa i Branimira Hrgotę. Kto z nich wywalczy sobie miejsce w podstawowym składzie?

Bild największe szanse (60 procent) daje pozyskanemu za 15 mln euro de Jongowi. Drugi jest błyszczący w ostatnich sparingach de Camargo (- Kiedy trafiam, mam dobre argumenty) - 50 procent, a trzeci Hanke (- Nie boję się nikogo!), który obecnie leczy kontuzję - 40 procent. Według dziennikarzy kolejne pozycje zajmują Younes (25), Mlapa (20) i Hrgota (5).

Schipplock wygra rywalizację z Derdiyokiem?

W ataku 1899 Hoffenheim jest obecnie trzech napastników: Eren Derdiyok, Sven Schipplock i Kevin Volland. Teoretycznie największe szanse na grę ma sprowadzony za 5,5 mln euro z Bayeru Szwajcar, jednak 23-letni Schipplock nie zamierza składać broni i godzić się z rolą zmiennika.

- Nie kosztowałem dużo pieniędzy, ale mam zamiar przekonać do siebie trenera dobrymi występami. Nie sądzę, by Markus Babbel kierował się wartością rynkową przy ustalaniu składu - przekonuje Schipplock, który w poprzednich sezonie wystąpił w 20 meczach i zdobył 2 gole. Były napastnik Stuttgartu imponuje skutecznością w okresie przygotowawczym - strzelił już 9 bramek!

Malezas od niedzieli w Fortunie

Stelios Malezas powiedział "tak" Fortunie Duesseldorf - informuje Bild. Grecki stoper będzie zarabiał w beniaminku Bundesligi 350 tysięcy euro rocznie. Uczestnik Euro 2012 powinien zameldować się w niedzielę w nowym klubie. Do ustalenia pozostała jeszcze tylko wysokość odstępnego: PAOK Saloniki chce otrzymać 500 tysięcy euro za transfer, a Niemcy oferują 400 tysięcy.

Sahin opuści Real, ale nie wróci do Bundesligi

Nuri Sahin, który przed rokiem opuścił Borussię Dortmund, zostanie na najbliższy sezon wypożyczony z Realu Madryt. Turkiem interesowali się działacze BVB i Bayernu, ale nie poczynili konkretnych kroków, aby go pozyskać. Według mediów środkowy pomocnik trafi do londyńskiego Arsenalu.

Ebert i Fathi opuścili Niemcy

Wychowanek Herthy Berlin Patrick Ebert podpisał 2-letni kontrakt z hiszpańskim Realem Valladolid! 25-letniemu pomocnikowi 30 czerwca wygasła umowa ze stołecznym klubem.

Z kolei Malik Fathi, dwukrotny reprezentant Niemiec, zamienił FSV Mainz na Kayserispor. 28-letni boczny obrońca został wypożyczony, ponieważ nie odgrywał roli w planach trenera Thomasa Tuchela.

Komentarze (8)
thebest
28.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem skąd informacje o odejściu Sahina,znalazł się w kadrze Realu na obóz w Stanach Zjednoczonych i wszystko wskazuje na to,że będzie grał w barwach Królewskich w przyszłym sezonie,tym bar Czytaj całość
avatar
Wars
28.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Schalke jak przegra z Dortmundem to pewnie sobie przypomni,że najpierw jest BVB.....potem Bayern M. i Schalke i potem długo...długo nic!!! Mniej masła na zgrupowaniach ...dyrektorku!!! 
p8
28.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdanie Heldta pewnie wyciągnięte z kontekstu, żeby "biedna" Borussia znowu okazała się tym pokrzywdzonym, a reszta tymi złymi. Podobnie było z wypowiedzią Rummenigge, gdy zapomniano wspomnieć, Czytaj całość
avatar
Arcadius
28.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda że Sahin nie wróci do Bundesligi. Fajnie się go oglądało w BVB.
Co do Schalke to niech sobie myślą tak dalej, zobaczymy w sezonie. Ostatnio jednak niczego nie osiągneli... 
avatar
Joker1928
28.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja,Ja Schalke jak będą europejskie puchary w tym sezonie to sukces