Powyższa sytuacja miała miejsce w 94. minucie spotkania przy stanie 1:0 dla Vojvodiny. Na szczęście dla Koenigshofera dwie minuty później jego koledzy zdobyli kontaktowego gola, co w sumie przed rewanżem stawia Rapid w lepszej sytuacji niż przy wyjazdowej porażce 0:1.
23-latek nie był jednak jedynym antybohaterem Rapidu w Nowym Sadzie. w 82. minucie rzutu karnego nie wykorzystał kapitan Austriaków Steffen Hoffman.
Źródło artykułu: