Lewandowski ma się czego obawiać? FC Barcelona obserwuje bramkostrzelnego napastnika

Getty Images / Eric Verhoeven/Soccrates / Na zdjęciu: Marcus Thuram i Robert Lewandowski
Getty Images / Eric Verhoeven/Soccrates / Na zdjęciu: Marcus Thuram i Robert Lewandowski

FC Barcelona najwyraźniej liczy się z odejściem Roberta Lewandowskiego. Katalończycy zwrócili uwagę na snajpera reprezentacji Francji.

FC Barcelona intensywnie monitoruje Marcusa Thurama, który w tym sezonie błyszczy w barwach Interu Mediolan. Klub z Katalonii poszukuje następcy dla Roberta Lewandowskiego, a Thuram wydaje się być idealnym kandydatem. Informację tę przekazali dziennikarze "Mundo Deportivo".

Barcelona, przygotowując się na przyszłość bez Lewandowskiego, rozważa różne opcje wzmocnienia linii ataku. Marcus Thuram, dzięki swojej formie i potencjałowi, jest jednym z głównych kandydatów do zastąpienia polskiego napastnika. Klub z Katalonii chce zapewnić sobie "miękkie lądowanie".

Biorąc pod uwagę problemy finansowe klubu ze stolicy Katalonii, transakcja może być jednak trudna do realizacji. Czołowa drużyna La Ligi musiałaby sprzedać kilku graczy, by myśleć o transferze Thurama wycenianego na kilkadziesiąt milionów euro.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wszyscy łapali się za głowy. Co on zrobił?!

Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że 27-latek jest synem byłego zawodnika FC Barcelony. Lilian Thuram bronił barw tego utytułowanego klubu od 2006 do 2008 roku. Być może Marcus pójdzie w ślady ojca.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty