PP: Awans okupiony bólem - relacja z meczu Okocimski Brzesko - Legia Warszawa

Piłkarze Legii Warszawa bez problemów rozprawili się z Okocimskim Brzesko i awansowali do 1/8 finału Pucharu Polski. Niestety, nie obyło się bez urazów.

Legioniści byli zdecydowanym faworytem potyczki z Okocimskim Brzesko. I, jak to często bywa w konfrontacjach Dawida z Goliatem, skazywani na pożarcie liczyli na sprawienie niespodzianki i prawdziwe święto w niewielkim Brzesku. I już od pierwszych minut spotkania gospodarze pokazali swoje waleczne oblicze, faulując Dominika Furmana i Michała Kucharczyka. Atakowani wojskowi postanowili w odwecie zaatakować bramkę Dawida Mieczkowskiego i już w 3. minucie Kucharczyk po podaniu Wawrzyniaka był blisko pokonania golkipera Okocimskiego.

Zdecydowana większość pierwszej połowy meczu nie obfitowała w piłkarskie parady czy ładne akcje. Podopieczni Jana Urbana przeważali w posiadaniu piłki i liczbie sytuacji pod bramką Mieczkowskiego. Jednak niewiele z tego wynikało i wydawać by się mogło, iż bezbramkowy rezultat będzie towarzyszył piłkarzom obu drużyn w drodze do szatni. W 42. minucie strzałem główką chciał przechytrzyć Mieczkowskiego Michał Żyro, jednak futbolówka minęła bramkę. Za to minutę później bramkarza gospodarzy pokonał debiutant, Michał Kopczyński, uderzając w piłkę z 16. metra. I w ten sposób to wojskowi do szatni schodzili z przewagą.

Po wznowieniu gry piłkarze Okocimskiego w dalszym ciągu wykazywali się walecznością, co w żaden sposób nie przekładało się na osiągnięcie przez nich przewagi na boisku. Ofiarą tej waleczności padł strzelec pierwszej bramki, Michał Kopczyński, który po jednym z pojedynków wymagał interwencji medycznej, a w ostateczności pole gry opuścił na noszach. Ta sytuacja wymusiła na Janie Urbanie zmianę i na boisku pojawił się Daniel Łukasik.

Najlepszą odpowiedzią wojskowych na stratę jednego z zawodników było zwiększenie przewagi nad rywalem: w 54. minucie golkipera gospodarzy pokonał Michał Żyro. To jednak nie był koniec celnych strzałów na bramkę Dawida Mieczkowskiego. Zaledwie w pięć minut później strzelec poprzedniego gola podał do Marka Saganowskiego, a ten wykorzystał zagranie w najlepszy z możliwych sposobów, odnotowując trzecie trafienie dla Legii.

Podopieczni Krzysztofa Łętochy byli już bez szans na osiągnięcie korzystnego wyniku, ale mimo tego walczyli na boisku, skutkiem czego żółte kartoniki obejrzeli Jacek, Jeriomenko i Baliga. Gospodarze usiłowali jeszcze pokonać Wojciecha Skabę, ale Tomasz Ogar trafił prosto w bramkarza stołecznej drużyny. Po kilku minutach na akcję Okocimskiego odpowiedzieli legioniści, w przeciwieństwie do rywali - skutecznie. Po raz drugi tego dnia na listę strzelców wpisał się Michał Żyro, a Legia zapewniła sobie awans do 1/8 finału Pucharu Polski.

Okocimski Brzesko - Legia Warszawa 0:4 (0:1)
0:1 - Kopczyński 43'
0:2 - Żyro 54'
0:3 - Saganowski 59'
0:4 - Żyro 87'

Okocimski: Mieczkowski - Bella, Urbański, Jacek, Wieczorek - Litwiniuk, Wojcieszyński, Jeriomenko (71' - Baliga), Szałęga - Trznadel (59' - Darmochwał), Zaniewski (58' - Ogar).

Legia Warszawa: Skaba - Rzeźniczak, Suler, Jędrzejczyk, Wawrzyniak - Żyro, Vrdoljak, Kopczyński (49' - Łukasik), Furman, Kucharczyk - Saganowski (63' - Żurek).

Kartki

Żółte: Wojcieszyński, Jacek, Jeriomenko, Baliga (Okocimski).

Sędzia: Paweł Pskit (Łódź).

Widzów: 1000.

Źródło artykułu: