Zarówno dla drużyny Trzech Koron, jak i Trójkolorowych najbliższy mecz jest okazją do rewanżu za zupełnie nieudane Mistrzostwa Europy. Zarówno Szwedzi, jak i Francuzi odpadli wówczas na etapie fazy grupowej.
Ibrahimović może już spokojnie myśleć o meczu, w którym Inter Mediolan powalczy z AS Romą o Superpuchar Włoch. Później klub będzie czekało już w ramach Serie A wyjazdowe starcie z Sampdorią Genua.
Źródło artykułu: