Tym razem chodzi o 16-letniego Mateusza Wdowiaka i 18-letniego Daniela Duszyka. Obaj są środkowymi pomocnikami i obaj związani są z Cracovią od początku swojej przygody z piłką. Co ciekawe, do I zespołu trafili bezpośrednio z juniorów, bez przystanku w Młodej Ekstraklasy czy rezerwach.
- Musimy sobie wychowywać młodych zawodników. W Cracovii pracują z młodzieżą fajni trenerzy: Piotrek Górecki, Grzesiu Trela, Staszek Owca i Paweł Zegarek. Cieszę się, że mam z czego wybierać - mówi trener Stawowy. - To nie jest koniec takich zaproszeń. To jest jasny sygnał dla młodych chłopców trenujących w Cracovii, że są obserwowani przez sztab I drużyny i w nagrodę za dobrą postawę i postępy będą zapraszani na treningi I drużyny, bo trenować z I drużyną Cracovii to jest zaszczyt, którego nie każdy może zaznać, a ci, którzy go zaznają powinni to pielęgnować. Jeśli ktoś się dostał do I drużyny, to powinien robić wszystko, żeby z niej nie wypaść - dodaje opiekun Pasów.