Arboleda w świetnej formie

Manuel Arboleda to najlepiej zarabiający piłkarz Lecha. Po dwóch latach wraca wreszcie do formy, do jakiej przyzwyczaił poznańskich kibiców.

Damian Gapiński
Damian Gapiński

Manuel Arboleda u progu sezonu znajduje się w bardzo dobrej formie. Wygrał rywalizację o miejsce w składzie Kolejorza z Marcinem Kamińskim, który wcześniej był filarem poznańskiej obrony. Arboleda wraca do dobrej dyspozycji po niemalże dwóch latach przerwy. W tym okresie, po podpisaniu lukratywnego jak na polskie warunki kontraktu (400 tysięcy euro rocznie), znacznie obniżył swoje loty. Działacze i kibice narzekali, że jego zarobki nie idą w parze z prezentowaną formą. Działo się tak krótko po tym, jak Kolumbijczyk w 2010 roku przedłużył o cztery lata umowę z Lechem.

Sam zawodnik tłumaczy, że wreszcie nie ma problemów zdrowotnych, które go nieustannie nękały w ostatnim czasie. - Wcześniej miałem ciężką kontuzję, w tym czasie wielu ludzi na mnie narzekało. Pan Bóg dał mi siłę i powoli wracam. Nic mnie już nie boli i to jest najważniejsze - powiedział Arboleda dla Przeglądu Sportowego.

W czasie, gdy "Manu" imponował formą, jego znakiem firmowym były wejścia ofensywne. Teraz Arboleda nie ukrywa, że czeka na gola. Podkreśla jednak, że głównym jego zadaniem jest gra w obronie. Zwraca także uwagę, że to dopiero początek sezonu i zrobi wszystko, aby utrzymać formę do końca rozgrywek.

Źródło: Przegląd Sportowy

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×