W grupie D Ligi Mistrzów zmierzą się mistrzowie Hiszpanii, Anglii, Niemiec i Holandii. Najwięcej szans na awans daje się Realowi Madryt i Manchesterowi City, jednak nikt w Europie nie skazuje na porażkę Borussii Dortmund.
- Czy naszym najgroźniejszym przeciwnikiem będą City? Nie jestem tego pewny. Dortmund dwa razy z rzędu wywalczył mistrzostwo swojego kraju. Borussia ma świetny zespół z wieloma reprezentantami Niemiec i dwójką najlepszych Polaków - ocenia Jose Mourinho. Słynny Portugalczyk nie sprecyzował, których biało-czerwonych ma na myśli, ale cytujący jego wypowiedź Bild dopowiada, że chodzi o Jakuba Błaszczykowskiego i Roberta Lewandowskiego. Pominięty w tej sytuacji zostałby Łukasz Piszczek, który latem był jednym z kandydatów do wzmocnienia drużyny z Santiago Bernabeu.
BVB zagra z Królewskimi 24 października i 6 listopada. "The Special One" nie ma pewności, czy jego zespół wywalczy w tych meczach 6 punktów. - Borussia ma już doświadczenie w Champions League, a ponadto stoją za nią wspaniały stadion i niesamowici kibice, którzy zawsze wspierają swój zespół do ostatniej minuty - ostrzega Mourinho.