Euzebiusz Smolarek blisko Jagiellonii!

Były reprezentant Polski i napastnik m.in. Borussii Dortmund i Racingu Santander, Ebi Smolarek jest o krok od Jagiellonii Białystok. W poniedziałek doświadczony zawodnik przejdzie testy medyczne.

Telenowela opisująca transferowe losy Euzebiusza Smolarka dobiega końca. W niedzielę były reprezentant Polski pojawił się w Białymstoku, gdzie w poniedziałek przejdzie testy medyczne, po których najprawdopodobniej podpisze kontrakt z Jagiellonią. Zielone światło w tej sprawie dali już działacze klubu ze stolicy Podlasia. Na "tak" jest także Tomasz Hajto, który w ostatnich dniach stracił jednego ze swoich asów Macieja Makuszewskiego, po tym jak ten przeniósł się do Tereka Groznego.

Smolarek pozostawał bez klubu od czerwca, kiedy to rozwiązał swój kontrakt z ADO Den Haag, w którym rozegrał dwanaście spotkań i strzelił dwie bramki. Latem przebywał na testach w NAC Breda, ale ostatecznie nie podpisał klubu z Eredivisie. Mimo to w Białymstoku nikt nie wątpi, że Ebi będzie wzmocnieniem Jagi. - Jest to wciąż dobry zawodnik z ogromnym bagażem doświadczeń, z wieloma dobrymi meczami i pięknymi bramkami na koncie. Sportowo na pewno nam pomoże. Kwestią pozostaje, w jakiej jest dyspozycji. Więcej na ten temat można będzie powiedzieć po kilku treningach - ocenia szkoleniowiec białostockiej drużyny.

Dwaj byli reprezentanci Polski nie znają się zbyt dobrze z boiska. - Kiedy ja kończyłem karierę reprezentacyjną, on właśnie ją zaczynał - wspomina Hajto. Dla trenera Jagiellonii transfer Smolarka będzie szansą na załatanie dziurawej ławki rezerwowych. Po tym, jak z klubem pożegnał się Makuszewski, a wcześniej ofertę występującej w Serie B Padovy wybrał Thiago Cionek, sztab szkoleniowy białostockiej drużyny miał do dyspozycji bardzo wąską kadrę. Kilku zawodników zmaga się z urazami, wskutek czego na ławce rezerwowych Jagi w trakcie meczów ligowych zasiadać musieli gracze drużyny Młodej Ekstraklasy.

Dla Smolarka transfer do Białegostoku będzie powrotem na polskie boiska. Wcześniej reprezentował barwy Polonii Warszawa, ale swojej przygody ze stołecznym klubem nie mógł zaliczyć do udanych. W 23 meczach ligowych zdobył dla Czarnych Koszul siedem bramek, nie ciesząc uznaniem w oczach ówczesnego prezesa klubu z Konwiktorskiej, Józefa Wojciechowskiego.

Ebi w swojej karierze reprezentował m.in. barwy Feyenoordu Rotterdam, Borussii Dortmund, Racingu Santander, Boltonu Wanderers, AO Nea Kavala i katarskiego Al-Khor SC. W reprezentacji Polski rozegrał dotychczas 47 spotkań, w których strzelił dwadzieścia bramek.

Komentarze (5)
avatar
kreve
10.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zawsze działacze mogą tak skonstruować kontrakt, że podstawowa stawka jest w miarę niska a dobre pieniądze Ebi będzie dostawał za osiągnięcia strzeleckie i asysty. Ale coś podejrzewam że Smolar Czytaj całość
arekPL
10.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jeśli nawet "wyląduje w Białymstoku ........to ona powinien temu klubowi płacić , że go "przygarnął" !!!!! Pisanie ..........gdzie grał , nie robi na mnie żadnego wrażenia ........ bo teraz to Czytaj całość
wanciak
9.09.2012
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Określę to tak. -1,5 mln zł do budżetu, 0 bramek. ( no może jedna, dwie to MAX ). Mu już nie zależy na dobrej grze, odcina kupony. I jeszcze teraz ma takei zaległości treningowe..