- Jesteśmy zadowoleni, że w pierwszych trzech meczach udało nam się zdobyć komplet punktów. Na pewno nam humory dopisują. Ale teraz skupiamy się tylko i wyłącznie o meczu z Zagłębiem Lubin, zapominając o tamtych spotkaniach. Mamy świadomość, że w naszej grze było trochę mankamentów i sporo szczęścia. Ale trzeba szczerze powiedzieć, że do Lubina jedziemy po zwycięstwo i zrobimy wszystko, aby ten cel spełnić - powiedział przed meczem z Zagłębiem Lubin Jakub Bartkowski, defensor Widzewa Łódź.
Jak mówi 21-letni obrońca, Zagłębie Lubin to dobra drużyna, a łodzianie muszą uważać w szczególności na Szymona Pawłowskiego oraz Darvydasa Sernasa. - Myślę, że jest to dobra drużyna. Są tam zawodnicy o wysokich umiejętnościach, a ich najlepszym graczem jest Szymon Pawłowski. Na pewno będziemy musieli na niego uważać. Jest również Darvydas Sernas, który w Widzewie grał bardzo dobrze i tam ciężko pracuje. Aczkolwiek musimy skupić się na tym, aby stworzyć kolektyw i uważać na wszystkich - przyznał.
Dla podopiecznych Radosława Mroczkowskiego niedzielne spotkanie będzie pierwszym, które przyjdzie im rozegrać na wyjeździe. Dotychczasowe mecze ligowe grali przed własną publicznością i zgarnęli w nich komplet punktów. Pojedynek pomiędzy Zagłębiem Lubin a czerwono-biało-czerwonymi rozpocznie się w niedzielę o 14:30.