Po 6. kolejkach Bundesligi najlepszym strzelcem Borussii Dortmund nie jest Robert Lewandowski, który w ciągu 450 minut tylko raz trafił do siatki, ale Marco Reus z 4 bramkami na koncie. Tuż za nowym nabytkiem mistrza Niemiec plasuje się Jakub Błaszczykowski, który oprócz strzelenia 3 goli zaliczył już 3 asysty.
Statystyki znajdują odzwierciedlenie w ocenach przyznawanych przez magazyn Kicker. Średnia not "Kuby" wynosi "2,50" (gdzie "1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki), co daje mu 9. miejsce wśród wszystkich piłkarzy ligi grających w polu. Lepszy w BVB jest tylko Mario Goetze ("2,38"); średnia Łukasza Piszczka to "2,90", a Lewandowskiego zaledwie "3,20".
Na początku rozgrywek można było mieć wątpliwości, czy Błaszczykowski będzie regularnie występował w podstawowym składzie. Dziś pozycja 26-letniego skrzydłowego w Borussii jest silniejsza niż kiedykolwiek wcześniej! "To, że Kuba jest jednym z najmocniejszych zawodników w drużynie, nie powinno nikogo dziwić" - pisze portal reviersport.de.
"Powstaje pytanie, czy Błaszczykowski, którego do tej pory widzieli fani BVB, to najlepszy Błaszczykowski w karierze" - zastanawiają się dziennikarze. - Ten sezon ma być moim najlepszym. Zawsze chcę więcej i więcej, taki mam charakter. Nigdy nie mówię "stop" i chcę podążać moją drogą na szczyt - odpowiada "Kuba".