Poniedziałek w Serie A: Boateng wyląduje na ławce, kryzysowe zgrupowanie Milanu

Adriano Galliani zorganizował specjalne zgrupowanie, które ma odmienić grę piłkarzy AC Milan. Media sugerują, że 25-letni golkiper Atalanty Bergamo zostanie następcą Christiana Abbiatiego na San Siro.

Boateng tylko na ławce

Według La Gazzetta dello Sport Kevin-Prince Boateng straci miejsce w podstawowym składzie AC Milan. Trener Massimiliano Allegri uważa, że były reprezentant Ghany jest w znacznej mierze odpowiedzialny za niepowodzenia Rossonerich w tym sezonie. W spotkaniu z Lazio zmienił 25-latka już w przerwie. - Boateng opuścił boisko, ponieważ nie grał na poziomie, na jakim potrafi - uzasadnił Allegri.

W tym sezonie Boateng rozegrał już 632 minuty w oficjalnych meczach Rossonerich i nie ma na koncie jeszcze ani jednego gola i asysty! W miejsce ofensywnego pomocnika może grać Urby Emanuelson albo coraz lepiej czujący się po kontuzji Alexandre Pato. Na występy w wyjściowej jedenastce ochotę ma także Bojan Krkić.

Specjalne zgrupowanie Milanu

Fatalne wyniki Milanu i tylko nieco lepsza gra sprawiły, że Adriano Galliani zarządził odbycie specjalnego zgrupowania w ośrodku Milanello. Co ciekawe, poprzedni taki przypadek miał miejsce 15 lat temu, gdy drużyna również zawodziła. Inicjatywa wiceprezydenta klubu ma pomóc zawodnikom w przygotowaniach do nadchodzących meczów z Malagą i Genoą.

- Zgrupowanie jest moim pomysłem i ja biorę za nie odpowiedzialność. Nie wiem, czy to w czymkolwiek pomoże, ale piłkarze na pewno będą mieli czas, by przemyśleć pewne kwestie - powiedział Galliani.

Marotta woli zespół od indywidualności

Giuseppe Marotta nie zdołał w letnim oknie transferowym zatrudnić napastnika z najwyższej półki. Wielu fanów Juventusu Turyn wierzyło się, że zespół wzmocni Robin van Persie, ale ostatecznie do stolicy Piemontu wypożyczono tylko Nicklasa Bendtnera, który pełni rolę rezerwowego.

- Ludzie zawsze mówią o wielkich gwiazdach, podczas gdy tak naprawdę potrzebujemy znakomitego zespołu. Jedność drużyny stanowi największą wartość i siłę. Statystyki wskazują, że obraliśmy właściwą drogę. Spośród ostatnich 55 meczów o punkty przegraliśmy tylko jeden, w lidze jesteśmy niepokonani od 47 gier, mamy najlepszy atak i najlepszą obronę - wyjaśnił dyrektor sportowy Juve.

Powrót Buffona

W kadrze na pojedynek z FC Nordsjaelland znalazł się Gianluigi Buffon, który z powodu kontuzji nie wziął udziału w meczach z Danią i SSC Napoli. Antonio Conte do drużyny włączył też innych rekonwalescentów, Mirko Vucinicia i Paolo De Ceglie.

W Turynie zostaną natomiast Stephan Lichtsteiner, Simone Pepe i Kwadwo Asamoah. Bianconeri po dwóch kolejkach mają na koncie tylko 2 "oczka" i wygrana z duńskim zespołem jest dla nich koniecznością.

Consigli następcą Abbiatiego?

Rossoneri od lat bezskutecznie poszukują klasowego golkipera. Obecny numer 1, Christian Abbiati jest już zaawansowany wiekowo, a poza tym przytrafiają mu się błędy. Z kolei zmiennik 35-latka Marco Amelia nie gwarantuje występów na najwyższym poziomie.

Według mediów Milan rozważa pozyskanie Andrei Consigliego z Atalanty Bergamo. 25-latek wystąpił do tej pory 90 razy w Serie A i przepuścił 108 goli. - Nie jestem zaskoczony tym, że Milan interesuje się Consiglim, ale jest jeszcze zbyt wcześnie, by mówić o szczegółach transferu. Szczerze mówiąc, sądzę, że Milan ma teraz poważniejsze problemy - powiedział agent Andrea D'Amico.

Totti: Wysłaliśmy sygnał

W 8. kolejce Serie A najwięcej emocji dostarczył pojedynek Genoi z AS Roma. Jedynym z bohaterów niedzielnego pojedynku został Francesco Totti, który strzelił swoją 217. bramkę we włoskiej ekstraklasie i rozprowadził wiele znakomitych akcji Giallorossich.

- Zaczęliśmy ten mecz bardzo źle i niemal od początku musieliśmy odrabiać dwubramkową stratę. Tym, że udało nam się doprowadzić do korzystnego rezultatu, wysłaliśmy sygnał, że jesteśmy zjednoczeni i mamy ogromny potencjał. To był wspaniały comeback i test naszego charakteru - stwierdził zadowolony Totti.

Nie ma konfliktu z De Rossim

W ostatnim czasie pojawiły się informacje o nie najlepszych stosunkach między Zdenkiem Zemanem a Daniele De Rossim. Niemal w tym samym czasie działacze Paris Saint-Germain przyznali, że chętnie widzieliby doświadczonego pomocnika w swoim zespole. To sprawiło, że media zaczęły prognozować, iż 29-latek w styczniu opuści Wieczne Miasto.

- Latem nie sprzedaliśmy De Rossiego i nic w tej kwestii się nie zmieniło. Nie mamy finansowej potrzeby, by pozbywać się Daniele i nic takiego nie nastąpi - zapewnił dyrektor Franco Baldini. Wygląda na to, że także spór trenera z zawodnikiem został już zażegnany. - Wiem, że De Rossi ma długi kontrakt i chce u nas zostać. Nie ma żadnego problemu, powiedziałem tylko, że od wiodących piłkarzy oczekuję więcej - wyjaśnił Zeman.

Źródło artykułu: