Początek sezonu dla obu beniaminków jest zupełnie różny. Piłkarze z Reims są rewelacją rozgrywek, która wygrała 4 poprzednie mecze na własnym terenie. Z kolei ekipa z Troyes w pierwszych 8 kolejkach wywalczyła tylko jeden punkt, by przed tygodniem podnieść się z kolan i pokonać Olympique Marsylia.
Sobotnia rywalizacja miała więc tylko jednego faworyta - Stade Reims. W podstawowym składzie gospodarzy tradycyjnie znalazł się Grzegorz Krychowiak, który w 27. minucie był o krok od otworzenia wyniku. Po centrze Diego z rzutu rożnego Polak oddał strzał głową, po którym piłka zmierzała do bramki, ale w świetnym stylu na korner sparował ją bramkarz Yohann Thuram.
Kwadrans przed końcem Krychowiak, który rozegrał pełne 90 minut, zdecydował się na strzał z 25 metrów, a futbolówka nieznacznie minęła bramkę Troyes. Remis zadowolił gości, a zespół Laurenta Fourniera zmarnował szansę, by awansować na 4. miejsce w tabeli.
Stade Reims - ESTAC Troyes 1:1 (1:0)
1:0 - Mandi 29'
1:1 - Camus 63'
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)