- Z moim zdrowiem jest już w porządku. Trenowałem z drużyną w czwartek, trenowałem w piątek. Jest dobrze, ale nie chciałem po zaledwie dwóch treningach wchodzić na mecz. Po rozmowie z trenerem Jurgenem Kloppem podjęliśmy decyzję, że na grę jest troszeczkę za wcześnie - powiedział "Kuba" w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Kapitan reprezentacji Polski doskonale zdaje sobie sprawę z siły środowych rywali biało-czerwonych. - Szczególnie ofensywni piłkarze to zawodnicy z klasą - Edinson Cavani, Luis Suarez. Jeśli ktoś choć trochę interesuje się piłką, to oba nazwiska zapewne kojarzy. Fajny sparing nas czeka - z atrakcyjną drużyną, w końcu czwartą na świecie w ostatnim mundialu. Mam nadzieję, że będzie to dobry mecz w naszym wykonaniu zakończony takim samym wynikiem - stwierdził.
Przypomnijmy, że Jakub Błaszczykowski kontuzji stawu skokowego nabawił się 7 października. Do gry i tak wrócił szybciej niż przewidywano - pierwsze diagnozy mówiły o 6 tygodniach przerwy. Przez uraz gracz Borussii Dortmund nie zagrał m.in. w dwumeczu z Realem Madryt, derbach z Schalke 04 czy w końcu w spotkaniu el. MŚ 2014 Polska - Anglia.
Cała rozmowa w Przeglądzie Sportowym.