Trwa pech Wisły - kontuzja Michała Czekaja

Trwa koszmar Wisły Kraków. Po Arkadiuszu Głowackim kontuzji nabawił się teraz drugi z podstawowych stoperów Białej Gwiazdy [tag=28323]Michał Czekaj[/tag].

20-letni stoper w poniedziałek pojechał na zgrupowanie reprezentacji U-23 przed towarzyskim meczem z Bośnią i Hercegowiną, ale z powodu urazu mięśniowego wrócił do Krakowa - czytamy w komunikacie biura prasowego klubu z ul. Reymonta 22.

Oznacza to, że pod znakiem zapytania stoi występ Czekaja w niedzielnym meczu 12. kolejki T-Mobile Ekstraklasy ze Śląskiem Wrocław. To z kolei komplikuje plany trenerowi Tomaszowi Kulawikowi. Do końca rundy jesiennej z powodu kontuzji kolana nie zagra już Arkadiusz Głowacki, a Osman Chavez dopiero w piątek wróci do Polski z odbywającego się w Stanach Zjednoczonych zgrupowania reprezentacji Hondurasu, która zagra towarzysko z Peru.

Po przejęciu drużyny z rąk Michała Probierza Tomasz Kulawik postawił w środku obrony na duet Głowacki-Czekaj, który spisywał się całkiem przyzwoicie, a na pewno lepiej niż inaczej skonfigurowany blok obronny na początku sezonu. Przeciwko Śląskowi w rolę stopera znów może wcielić się Kew Jaliens, który na 10 występów w bieżącym sezonie, tylko raz zagrał na środku obrony: w przegranym 0:2 meczu z Pogonią w Szczecinie.

Komentarze (2)
Bodiczek
13.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Utrata Czekaja to żadne osłabienie, przeciętny piłkarz który niewiele wnosi do tej drużyny. Jeśli w jego miejsce zagra jakikolwiek rezerwowy, to na tej pozycji nie będzie żadnego problemu. 
avatar
Remle
13.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czyli Wisła niczego się nie nauczyła. Za Probierza na koniec tamtego sezonu nie mieli kim grac w obronie, a teraz znowu się sypią. Tyle że Wisła ze Śląskiem wygra, bo muszą im wrocławianie odda Czytaj całość