Janusz Wójcik, były selekcjoner polskiej kadry uważa, że w dwumeczu większe szanse na awans do kolejnej rundy rozgrywek ma poznański Lech, lecz będzie to dla Kolejorza cięższa potyczka niż w poprzedniej rundzie: - Lech w dwumeczu ze Szwajcarami zagrał w Poznaniu bardzo dobrze, pokazał świetną skuteczność i już w Polsce zapewnił sobie awans. Mecz w Szwajcarii nie był już tak dobry w wykonaniu lechitów. Austria Wiedeń jest silniejszym zespołem od szwajcarskiej drużyny i na pewno poznaniaków czeka teraz cięższa przeprawa. Nie sądzę żeby powtórzył się w Poznaniu pogrom, ale dobrze, że Lech gra rewanż u siebie.
Doświadczony polski trener uważa, że mniejsze szanse na awans ma Wisła Kraków, która wylosowała angielski Tottenham Londyn: - Wisła Kraków trafiła dużo gorzej, wiadomo, że polskie zespoły nie lubią grać z wyspiarskimi, że idzie im to opornie. Pierwszy mecz Wisła rozegra w Anglii i tutaj widzę światełko w tunelu, bo jest szansa, że jeśli w Londynie Wisła nie przegra zdecydowanie, to może straty nadrobić w meczu rewanżowym w Krakowie. Pod warunkiem, że nie powtórzy się historia z Barcelony, oczywiście kiedy sprawa awansu rozstrzygnęła się już w Hiszpanii.
55-letni szkoleniowiec widzi jednak iskierkę nadziei na awans obu polskich drużyn do fazy grupowej: - Myślę, że jeśli Lech i Wisła zagrają z dobrą konsekwencją taktyczną i będą w pełni skoncentrowane mają szanse na awans do kolejnej rundy. Ważne będzie jednak nastawienie obu zespołów to tych meczów i właśnie to będzie miało kluczowe znaczenie – zakończył Wójcik.
na Instagramie 
na Facebooku 
