LM: Barcelona gromi, Messi coraz bliżej rekordu Muellera

FC Barcelona, która przed dwoma tygodniami uległa Celtikowi, nie dała w Moskwie żadnych szans Spartakowi. Bohaterem meczu rozegranego na Łużnikach został Leo Messi.

Spartak, który na Camp Nou przez kwadrans prowadził z Barceloną, by ostatecznie przegrać 2:3, odważnie rozpoczął środowe spotkanie, ale szybko okazało się, że nie jest w stanie walczyć z Katalończykami jak równy z równym. Już w 12. minucie goście powinni prowadzić, ale Andrij Dykan w świetnym stylu obronił strzał Pedro Rodrigueza. Kilka chwil później nic nie uratowało Rosjan - Dani Alves wykorzystał błąd obrońców i płaskim uderzeniem wyprowadził Blaugranę na prowadzenie.

Bliski doprowadzenia do remisu był Marek Suchy, ale w dogodnej sytuacji spudłował. O wiele skuteczniejszy okazał się Leo Messi, który w 27. minucie dobił strzał Andresa Iniesty, podwyższając na 2:0. Argentyńczyk losy rywalizacji rozstrzygnął jeszcze przed przerwą, gdy otrzymał precyzyjne podanie od Pedro, ruszył na bramkę, minął Dykana i posłał piłkę do pustej bramki. Był to już 80. gol Messiego w 2012 roku, który jest coraz bliżej rekordzisty wszech czasów Gerda Muellera (85 bramek przed 40 laty).

Po zmianie stron zespół Tito Vilanovy nie forsował tempa, ale i tak był bliski zdobycia kolejnych goli. Najlepszą sytuację zmarnował Cesc Fabregas, który nie wykorzystał sytuacji sam na sam. W 83. minucie hat-trick mógł skompletować Messi, ale w ostatniej chwili piłkę spod nóg wybił mu Suchy. Katalończycy pewnie zwyciężyli i, mając w dorobku już 12 "oczek", umocnili się na prowadzeniu w tabeli.

Pierwsze punkty w tej edycji Ligi Mistrzów wywalczyli podopieczni Rudiego Garcii. OSC Lille, który na własnym terenie sensacyjnie uległ BATE 1:3, tym razem bez większych kłopotów pokonał Białorusinów. Na wygranej Salomona Kalou i spółki najbardziej skorzystała... Valencia CF, która dzięki porażce ekipy z Borysowa zapewniła sobie udział w 1/8 finału. Lille z kolei nie ma już szans nawet na awans do fazy pucharowej Ligi Europejskiej.

GRUPA G

Spartak Moskwa - FC Barcelona 0:3 (0:3)
0:1 - Alves 16'
0:2 - Messi 27'
0:3 - Messi 39'

Składy:
Spartak:

Dykan - Makiejew, Insaurradle, Suchy, D. Kombarow, Carioca (75' Bryzgałow), Kallstrom, K. Kombarow (63' Welliton), Jurado, Ari, Emenike (64' Ananidze).

Barcelona: Valdes - Alves, Pique, Mascherano, Alba (87' Montoya), Fabregas, Xavi (81' Song), Busquets, Pedro (85' Deulofeu), Messi, Iniesta.

TABELA ->>>

GRUPA F

BATE Borysów - OSC Lille 0:2 (0:2)
0:1 - Sidibe 14'
0:2 - Bruno 31'

Składy:
BATE:

Garbunow - Poljakow, Radkow, Filipienko, Bordaczow, Wołodko (46' Kontsewoj), Baga, Olechnowicz (84' Wasiljuk), Hleb (77' Siwakow), Rodionow, Bressan.
Lille:

Elana - Sidibe, Basa, Rozehnal, Digne, Gueye, Pedretti, Martin (77' Bonnart), Bruno (64' Roux), Rodelin, Kalou (69' Payet).

Czerwona kartka: Sidibe /74' za drugą żółtą/ (Lille).

TABELA ->>>

Komentarze (9)
avatar
Thorn86
20.11.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Messi jest niesamowity pozatym ładny mecz w wykonaniu barcy. 
avatar
Marek speedway
20.11.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
to było do przewidzenia brawo dla Barcy i dla Messiego za kolejne 2 gole 
Krzyżak_1962
20.11.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
PIĘKNOŚĆ I FINEZJA FUTBOLU JAKĄ PREZENTUJĄ GRACZE FCB TO COŚ NIEZWYKŁEGO, NIEPOWTARZALNEGO I COŚ NIEZIEMSKIEGO:] 
avatar
Joker1928
20.11.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
FCB !!! 
piątka
20.11.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dobry mecz w wykonaniu Barcy, szkoda sytuacji Fabregasa, bo byłaby piękna bramka. Messi na pewno pobije ten rekord!