LM: Vilanova popełnił błąd wystawiając Messiego?
Chociaż dla Barcelony mecz z Benfiką nie miał znaczenia, trener posłał do boju Leo Messiego. Argentyńczyk w końcówce spotkania doznał kontuzji, która zaniepokoiła fanów Dumy Katalonii.
Decyzji o posłaniu do boju Messiego broni Vilanova. - Już przed spotkaniem ustaliliśmy, że Leo pojawi się na placu gry na ostatnie pół godziny. To zawodnik, który zawsze chce grać, a poza tym występ w takim wymiarze czasowym był zgodny z planem przygotowań fizycznych. Nie powinniśmy zdejmować Messiego z boiska za każdym razem, gdy prowadzimy 3:0. Nigdy tak nie postępowaliśmy - tłumaczył trener. - Gdyby mecz miał odbyć się ponownie, postąpiłbym dokładnie tak samo - zapewnił.
Najlepszemu piłkarzowi świata wciąż brakuje dwóch goli do pobicia rekordu wszech czasów Gerda Muellera pod względem liczby bramek zdobytych w jednym roku. - Gdyby Messiemu bardzo na tym zależało, zagrałby z Benfiką w podstawowym składzie - stwierdził Vilanova.
Barcelona przed Sylwestrem rozegra jeszcze trzy spotkania i wszystko wskazuje na to, że Messi weźmie w nich udział. - Na początku Leo był zdenerwowany stanem swojego zdrowia, co w takich przypadkach jest zupełnie normalne. Po konsultacji z lekarzami i pierwszych badaniach wyraźnie się jednak uspokoił - ujawnił Vilanova.
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)