W sobotnim meczu 16. kolejki Bundesligi na Signal Iduna Park Wolfgang Stark, który sędziował mecze m.in. MŚ 2010 i Euro 2012, niesłusznie wyrzucił z boiska Marcela Schmelzera i podyktował rzut karny dla VfL Wolfsburg. Po końcowym gwizdku 43-latek przeprosił mistrzów Niemiec za popełnienie błędu. - To nie przywróci nam straconych punktów - skomentował Michael Zorc.
- To nie pierwszy raz, kiedy jego decyzja nas zaskoczyła - dodał dyrektor sportowy Borussii Dortmund, mając na myśli wyrzucenie z boiska Mario Goetze, nakazanie powtórnego wykonania rzutu karnego oraz nieuznanie dwóch prawidłowo zdobytych goli. W związku z tym Borussia poprosiła niemiecką federację o niewyznaczanie Starka do sędziowania kolejnych spotkań drużyny Juergena Kloppa w tym sezonie, a władze DFB - jak dowiedział się Bild - wyraziły na to zgodę.
Podobna decyzja została podjęta w 2001 roku, gdy Markus Merk, dyktując kontrowersyjny rzut wolny dla Bayernu Monachium w 93. minucie meczu decydującego o mistrzostwie Niemiec, pozbawił tytułu Schalke 04. Merk nigdy później nie został wyznaczony go gwizdania w spotkaniu Koenigsblauen.