Lewandowski trzecim strzelcem rundy jesiennej, zobacz klasyfikacje Bundesligi

Stefan Kiessling oraz Alexander Meier okazali się skuteczniejsi od Roberta Lewandowskiego w pierwszych 17 kolejkach Bundesligi.

Stefan Kiessling, z którym konkurować będzie od stycznia Arkadiusz Milik, strzelił aż 12 goli, ani jednego z rzutu karnego! 11-krotnie do siatki trafił Alexander Meier, chociaż nie występuje na pozycji napastnika.

Robert Lewandowski, który wykorzystał jedną jedenastkę, zdobył 10 bramek. To o dwa trafienia mniej niż na półmetku sezonu 2011/2012. Przed rokiem liderem klasyfikacji z 16 golami był Mario Gomez, który wyprzedzał Klaasa-Jana Huntelaara. Obecnie Niemiec i Holender nie liczą się w walce o koronę króla strzelców.

"Lewy" w 16 występach zapisał na swoim koncie 4 asysty - w połowie poprzednich rozgrywek miał ich w dorobku o dwie więcej. W klasyfikacji kanadyjskiej wysoką pozycję zajmuje także Jakub Błaszczykowski z 5 golami oraz 5 asystami.

Klasyfikacja strzelców Bundesligi:

Lp.PiłkarzKlubGole
1. Stefan Kiessling Bayer Leverkusen 12
2. Alexander Meier Eintracht Frankfurt 11
3. Robert Lewandowski Borussia Dortmund 10
- Vedad Ibisević VfB Stuttgart 10
5. Adam Szalai FSV Mainz 9
- Mario Mandzukić Bayern Monachium 9
- Thomas Mueller Bayern Monachium 9


Klasyfikacja kanadyjska Bundesligi:

Lp.PiłkarzKlubPunkty
1. Thomas Mueller Bayern Monachium 18 (9+9)
2. Stefan Kiessling Bayer Leverkusen 16 (12+4)
3. Robert Lewandowski Borussia Dortmund 14 (10+4)
- Szabolcs Huszti Hannover 96 14 (5+9)
5. Vedad Ibisević VfB Stuttgart 13 (10+3)
6. Alexander Meier Eintracht Frankfurt 12 (11+1)
- Marco Reus Borussia Dortmund 12 (6+6)

Podziałem punktów zakończył się ostatni mecz rundy jesiennej 50. sezonu Bundesligi. Więcej z gry mieli bremeńczycy, którzy w drugiej połowie oddali strzały w poprzeczkę oraz słupek. Zespół z Norymbergi czyhał na kontrataki i po jednym z nich dzięki precyzyjnemu uderzeniu Timo Gebharta objął prowadzenie.

Gdy zanosiło się na porażkę Werderu, Kevin de Bruyne oddał strzał z dystansu, a Nils Petersen zmienił tor lotu piłki, czym zaskoczył Raphaela Schaefera. Jak pokazały powtórki, napastnik znajdował się w tej sytuacji na spalonym i bramka nie powinna zostać uznana. Protestom przyjezdnych nie było końca, jednak sędziowie nie zmienili decyzji.

Werder Brema - FC Nuernberg 1:1 (0:0)
0:1 - Gebhart 82'
1:1 - Petersen 88'

TABELA ->>>

Komentarze (1)
avatar
marco_er
16.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Werder po prostu tragedia, ich gra jest katastroficzna... tyle niedokładnych podań co oni mieli w tym meczu, to wszystkie 17 pozostałych drużyn w 17. kolejce nie miało. wszyscy tam są słabi z w Czytaj całość