Arkadiusz Milik miał nadzieję, że zachowa swój ulubiony numer, jednak na przeszkodzie stanęły przepisy obowiązujące w Bundeslidze. - Oczywiście był taki pomysł, ale okazało się, że regulamin niemieckiej Bundesligi zabrania występów z numerami wyższymi niż 40 - ujawnił na swojej stronie internetowej utalentowany napastnik.
Ponieważ numery od 1 do 11 są w Bayerze Leverkusen zajęte (podstawowy napastnik Stefan Kiessling występuje z "11"), Milik zdecydował się na "16", co potwierdził za pośrednictwem Twittera wicelider Bundesligi.
Reprezentant Polski będzie grał z takim samym numerem jak od lat Jakub Błaszczykowski w Borussii Dortmund. Robert Lewandowski przed sezonem 2011/2012 zamienił w ekipie mistrza Niemiec "7" na "9".
Numer na koszulce dla wielu piłkarzy ma istotne znaczenie. Ronaldo, gdy nie mógł występować z "9", poprosił o trykot z numerem 99. Ivan Zamorano z tych samych względów był oznaczony numerem 1+8. Andrij Szewczenko grał w Milanie z "76", ponieważ urodził się 1976 roku. W jego ślady poszedł Stephan El Shaarawy, klubowa "92". W historii futbolu zdarzyły się także numery 0, 01 czy 100.