W poniedziałek o godzinie 10:00 Stanislav Levy przywitał się z zawodnikami Śląska Wrocław i rozpoczął przygotowania do rundy wiosennej. - Przez pierwsze trzy tygodnie będzie trenowali we Wrocławiu. 29 stycznia udajemy się na obóz na Cypr. Spędzimy tam dwa tygodnie i rozegramy trzy sparingi. Potem wracamy do Wrocławia, a 17 lutego będziemy mieli ostatni test z zespołem z ligi czeskiej - wyjaśnił czeski trener WKS-u. - Przekazałem zawodnikom jak będzie wyglądał plan przygotowań do rundy wiosennej oraz z kim będziemy grali sparingi. Życzyłem im wszystkiego dobrego. To wszystko, o czym z nimi rozmawiałem na samym początku - dodał.
Zanim zawodnicy Śląska Wrocław ruszyli na zajęcia, przez swojego trenera zostali pochwaleni. - Piłkarze wyglądają bardzo dobrze po przerwie świątecznej, ale wszystko jeszcze dokładnie zobaczę po treningu - zaznaczył trener.
Klub nie określił drużynie jasnych i konkretnych celów. Szkoleniowiec, a także piłkarze, sami sobie postawili jednak konkretne zadanie. - Naszym celem jest dostać się znowu do europejskich pucharów. Nie jest to zadanie stawiane nam przez klub, ale takie, które sami sobie założyliśmy. Myślę, że drużyna znowu chciałby występować w międzynarodowych rozgrywkach - powiedział Stanislav Levy.
Opiekun mistrza Polski nie chciał odnosić się do przymiarek transferowych. - To wszystko to są spekulacje transferowe. Nie mogę nic więcej na ten temat powiedzieć - stwierdził.