W poniedziałkowe popołudnie Mario Balotelli wystąpił w spotkaniu U-21 pomiędzy Manchesterem City a Blackburn Rovers. Włoch zdobył dwie bramki w wygranym 4:0 pojedynku.
Mógł uzyskać hat-trick, ale zdecydował się oddać rzut karny młodszemu koledze z drużyny. To niespotykana dotąd reakcja Balotellego, który nigdy nie pozwala wykonać koledze ten stały fragment gry. Bierze się także za wykonywanie rzutów wolnych, a w 53. meczach Premier League zanotował zaledwie cztery asysty. To pokazuje, jak bardzo egoistycznie zachowuje się na boisku.
Tymczasem w poniedziałek było zupełnie inaczej. Czyżby Mario Balotelli zmieniał się?