Wtorek w La Liga: Dlaczego Mou nie pojawił się na gali FIFA? Świetny gol Lassa

Po raz kolejny na corocznym rozdaniu nagród nie pojawił się Jose Mourinho. Portugalczyk miał pracować, ale ostatecznie poświęcił się innym czynnościom.

Dlaczego Mourinho nie pojawił się na gali FIFA?

Drugi raz z rzędu do Zurichu nie pojechał Jose Mourinho, który był jednym z kandydatów do zdobycia nagrody dla najlepszego trenera 2012 roku. Portugalczyk nie wybrał się w podróż z prezesem Florentino Perezem, Cristiano Ronaldo, Sergio Ramosem, Ikerem Casillasem, Xabim Alonso i Marcelo, ponieważ "musiał przygotować zespół do ważnego meczu w Pucharze Króla".

Jak zauważyli dziennikarze ASa, którzy w ostatnim czasie nie oszczędzają The Special One, Mourinho w trakcie gali nie znajdował się jednak w siedzibie klubu, ale oglądał poczynania swojego syna.

Na konferencji przedmeczowej sam zainteresowany się nie pojawił, a pytanie dotyczące tej sytuacji otrzymał Xabi Alonso. - Wczoraj powiedział mi, że zamierza popracować nad kolejnym meczem - przyznał pomocnik Realu Madryt.

"Kłamstwo Mourinho", "Mourinho na treningu syna podczas gali" - można przeczytać w europejskiej prasie. Jeszcze dalej poszło za to amerykańskie ESPN: "Dni Mourinho są policzone. Uniknął gali FIFA argumentując nawałem pracy, a został przyłapany na oglądaniu treningu swojego dziecka."

Świetna bramka na koniec kolejki

W ostatnim meczu 18. serii spotkań Rayo Vallecano pokonało Getafe 3:1. Wynik meczu otworzył Lass Bangoura, którego niektóre media porównały do Diego Maradony. Młody atakujący Błyskawic minął trzech rywali, po czym huknął z ostrego kąta tuż pod poprzeczkę.

Rayo Vallecano - Getafe CF 3:1 (2:1)
1:0 - Bangoura 14'
2:0 - Piti 28'
2:1 - Piti 52'
3:1 - Paco Alcacer 65'

Wspaniała bramka Bangoury:

[dailymotion=xwk3zv]

Kolejne transfery

Na zasadzie półrocznego wypożyczenia do Realu Mallorca trafił 21-letni defensor Antonio Luna Rodriguez. Balearczycy nie mają jednak w umowie zapisanej opcji definitywnego transferu, dlatego po sezonie piłkarz powróci do Sevilli FC.

Tymczasem z zespołu Andaluzyjczyków jeszcze w styczniu może odejść Ivan Rakitić. Chorwatem poważnie interesuje się Lokomotiw Moskwa, który planuje zaoferować za tego pomocnika nawet 10 mln euro.

Źródło artykułu: