W meczach Scottish Premier League oraz Ligi Mistrzów trener Celtiku Glasgow w tym sezonie stawia na Frasera Forstera, a Anglik spisuje się bardzo dobrze. Łukasz Załuska aż do pojedynku z Heart of Midlothian wystąpił w tym sezonie tylko dwukrotnie: raz w Pucharze Szkocji (1:1 z Arbroath FC) i raz w Pucharze Ligi Szkockiej (4:1 z Raith Rovers).
W sobotę, gdy na Celtic Park zawitały Serca, Forster z powodu kontuzji nie mógł wystąpić i do bramki wskoczył jednokrotny reprezentant Polski. Celtowie wygrali 4:1, a Załuska przy puszczonym golu nie miał szans na skuteczną interwencję - piłka po strzale Jasona Holta odbiła się od nogi obrońców i zmyliła 30-latka.
- Łukasz nie ma w tym sezonie szczęścia. W dwóch domowych spotkaniach puścił gole w takich samych, pechowych okolicznościach - po dużym rykoszecie. Czułem, że Załuska zagra świetnie. Okazał się dobrym zastępcą Forstera, prezentował się bardzo solidnie i spisał się znakomicie - chwalił Polaka Neil Lennon.
Uraz numeru 1 The Bhoys nie jest poważny, jednak Załuska musi być przygotowany, że być może wystąpi w dwumeczu 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko Juventusowi Turyn.
Gol puszczony przez Załuskę od 3:10: