Kasperczak nie doleciał

Faworyt do objęcia funkcji szkoleniowca Górnika Zabrze Henryk Kasperczak nie dotarł jeszcze do Polski. Wbrew pierwotnym założeniom trener nie będzie też obecny na sobotnim spotkaniu eliminacji do Mistrzostw Świata 2010 roku, Polska - Słowenia.

- Wciąż jestem we Francji. Nie uda mi się zdążyć do Polski na mecz Polski i Słowenii. Najprawdopodobniej zjawię się w kraju na początku przyszłego tygodnia - powiedział w piątkowy wieczór Henryk Kasperczak.

- Wiążących rozmów z Górnikiem nadal nie było. Nie dostałem konkretnej propozycji pracy z Zabrza - dodał doświadczony szkoleniowiec który jest faworytem na stanowisko trenera Górnika fanów jedenastki z Roosevelta.

Drugi po Kasperczaku kandydat do posady trenera Górnika, Ryszard Komornicki też ma problemy. Nie jest pewne czy w przypadku jego przejścia do Zabrza jego obecny klub, szwajcarskie FC Aarau zgodzi się na wcześniejsze rozwiązanie trwającej do czerwca 2009 roku umowy: - Dobre pytanie. Trudno gdybać, póki klub z Zabrza nie podjął swojej decyzji - mówi Komornicki.

Komentarze (0)