We wtorek po południu bryły lodu spadły z dachu trybuny wschodniej i uszkodził fragment znajdującego się niżej zadaszenia trybuny południowej. Zostało uszkodzonych kilka elementów poszycia z poliuretanu, niektóre ich fragmenty spadły na ziemię.
W czwartek przedstawiciele ZIKiT, projektanci, wykonawcy stadionu, a także rzeczoznawca budowlany, zastanawiali się nad przyczynami wypadku.
- Nie wiadomo do końca, dlaczego doszło do uszkodzenia dachu. Czy stało się to z powodu błędu konstrukcji dachu, czy przyczyną osunięcia się brył lodu były ekstremalne warunki pogodowe - powiedział PAP Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
Dodał, że eksperci będą dalej pracować nad ustaleniem przyczyn szkody. - Do podobnego zdarzenia nie może dojść w przyszłości - zaznaczył Pyclik.
Stadion Wisły Kraków im. Henryka Reymana został oddany do użytku po generalnej przebudowie we wrześniu 2010 r. Może on pomieścić ponad 33 tys. widzów.