Rafał Murawski: Wyniki sparingów ważne dopiero w Hiszpanii

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Sparingi z I-ligowcami nie dały Lechowi wielu powodów do zadowolenia. W czterech potyczkach poznaniacy wygrali tylko raz. Rafał Murawski uważa jednak, że wyniki będą istotne dopiero na drugim obozie.

W tym artykule dowiesz się o:

Ekipa Mariusza Rumaka zwyciężyła z Zawiszą Bydgoszcz (3:0), zremisowała z Wartą Poznań (2:2), a także przegrała z Flotą Świnoujście (1:2) i Miedzią Legnica (0:1). - Traktujemy mecze kontrolne bardzo serio, bo ćwiczymy w nich schematy taktyczne. Widać, że na obecnym etapie nie wszystko nam jeszcze wychodzi. Po pierwszej potyczce z Zawiszą apetyty kibiców były na pewno większe, ale najważniejsze, że w każdym spotkaniu stwarzaliśmy sytuacje. Gdybyśmy je wykorzystywali, to rezultaty byłyby dużo lepsze. Wtedy ocena naszej postawy byłaby diametralnie inna. Czasem piłka nie chce wpadać do siatki i w takich sytuacjach trzeba spokojnie pracować - powiedział Rafał Murawski.

W sobotę lechici rozpoczynają zgrupowanie w Hiszpanii. To tam zdaniem doświadczonego pomocnika odbędzie się decydująca faza przygotowań do rundy wiosennej. - Będziemy mieć bardziej wymagających przeciwników, dlatego te sparingi potraktujemy jako próbę generalną przed ligą. W Marbelli trzeba już bardzo rzetelnie podejść do meczów i konsekwentnie realizować założenia taktyczne - dodał Murawski.

W kadrze na obóz znalazło się 26 zawodników (zabrakło tylko Adama Gajdy). 23 z nich wyjedzie z drużyną w sobotę, zaś pozostali trzej (Aleksandar Tonev, Kasper Hamalainen i Luis Henriquez) dołączą w trakcie podróży.

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
tomasco
2.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
po prostu muraś odwala czarną robotę. Zwykły obserwator tego nie dostrzeże, tak samo było z Injacem:) Jak dla mnie ten był strasznie niedoceniany:/ No ale;) Myślę, że Murawskiw kadrze prędko si Czytaj całość
avatar
Remle
2.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a ja się bardzo cieszę, że pan Murawski wyleciał z kadry. Według mnie o rok za późno. JUż grając w Rubinie widać na nim się poznali i już wtedy selekcjoner miał z niego zrezygnować. Teraz będzi Czytaj całość