"Złote Buki" rozdane! Nie obyło się bez niespodzianek... (foto)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nie obyło się bez niespodzianek podczas gali wręczania "Złotych Buków", nagród przyznawanych corocznie przez kibiców GKS Katowice m.in. najlepszemu zawodnikowi, odkryciu i bramce minionego roku.

[b]GALA "ZŁOTE BUKI" 2012

[/b]

Podczas dorocznej gali rozdania "Złotych Buków" za rok 2012 nie zabrakło największych sław GKS Katowice. Sala zabytkowego kinoteatru "Rialto" wypełniła się się po brzegi byłymi i obecnymi piłkarzami, trenerami i działaczami klubu z Bukowej.

Nie zabrakło też przedstawicieli włodarzy miasta Katowice, a także kibiców śląskiego klubu. - Prowadzenie klubu jest jak sztafeta. Każdy musi przyłożyć rękę do pałeczki, by bieg zakończył się sukcesem. Życzę wszystkim, którzy GKS Katowice mają w sercu, byśmy ten rok zakończyli prowadząc klub stabilny, którego wszyscy w I lidze będą nam zazdrościć - podkreślała Krystyna Siejna, wiceprezydent miasta i przewodnicząca Rady Nadzorczej GieKSy.

MECZ ROKU 2012 GKS Katowice - Cracovia 1:1

Jedno z najbardziej emocjonujących spotkań GKS Katowice w rundzie jesiennej sezonu 2012/13. Podopieczni Rafała Góraka długo przegrywali z Pasami, ale dzięki walce do samego końca zdołali urwać pretendentowi dwa punkty, strzelając wyrównującą bramkę w ostatnich sekundach spotkania. [b]ODKRYCIE ROKU 2012 - Arkadiusz Kowalczyk

[/b]

W tej kategorii niespodzianki nie było. Fani GieKSy odkryciem minionych dwunastu miesięcy uznali wychowanka klubu z Bukowej, Arkadiusza Kowalczyka. Nie mając pewnego miejsca w wyjściowej jedenastce katowickiej drużyny... dopingował kolegów z "blaszoka".

Po bramce strzelonej GKS Tychy zyskał pseudonim "Arka Piecha", przez wzgląd na podobieństwo do napastnika reprezentacji Polski i tureckiego Sivassporu. - Dziękuję swojej mamie, która przyprowadziła mnie na pierwszy trening i kolegom z drużyny, którzy zawsze mnie wspierają - mówił laureat. BRAMKA ROKU 2012 - Grzegorz Fonfara, GKS Katowice - Termalica Bruk-Bet Nieciecza (1:2).

W tej kategorii wybór nie mógł być inny. Choć "Fonfi" w głosowaniu musiał stawić czoła czterem ładnym trafieniom superstrzelca drużyny z Bukowej, Przemysława Pitrego, to wygrał bezapelacyjnie. Jego plebiscytowy rywal miał zresztą spory udział przy trafieniu partnera z drużyny. WYDARZENIE ROKU 2012 - DZIAŁANIA I PROTESTY KIBICÓW PRZECIWKO FUZJI Z POLONIĄ WARSZAWA

Kibice GKS Katowice jednogłośnie sprzeciwili się zamiarom ówczesnego bossa katowickiego klubu Ireneusza Króla, który zamierzał wejść w fuzję z Polonią Warszawa, by następnie przenieść stołeczny klub na Bukową.

Protesty i działania propagandowe fanów GieKSy przyniosły oczekiwany efekt. Klub przy pomocy miasta utrzymał pierwszoligowy byt, a Król został prezesem Czarnych Koszul i szefuje dziś przy Konwiktorskiej. PIŁKARZ ROKU 2012 - PRZEMYSŁAW PITRY

Jedenaście bramek strzelonych w 2012 roku pozwoliło katowickiemu "Kanoute" osiągnąć bezapelacyjne zwycięstwo w kategorii na "piłkarza roku". O zwycięstwie 31-latka zaważyła w głównej mierze świetna runda jesienna, w której w szesnastu występach dziesięciokrotnie trafił do siatki.

- Mam nadzieję, że runda wiosenna będzie jeszcze bardziej owocna w bramki, a zwłaszcza bardziej owocna w punkty - wskazywał najskuteczniejszy strzelec klubu z Bukowej.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)