Serie A: Juventus uniknął kolejnej wpadki, Anelka jeszcze bez debiutu (wideo)

Po remisie z Genoą i pucharowej porażce z Lazio mistrzowie Włoch odnieśli ważne zwycięstwo. Zespół Antonio Conte w niedzielne popołudnie ograł na wyjeździe 12. drużynę tabeli.

Fani Starej Damy mogli obawiać się pojedynku w Weronie, ponieważ Latające Osły przed własną publicznością zwykle nie przegrywają, a przed tygodniem zdołały sensacyjnie pokonać na wyjeździe Lazio Rzym, które we wtorek wyeliminowało Juventus z Coppa Italia.

Bianconeri wyszli na prowadzenie w 10. minucie po technicznym podaniu Arturo Vidala i mocnym strzale z woleja Alessandro Matriego. Na 2:0 podwyższył Szwajcar Stephan Lichtsteiner, któremu sprytnie piętą piłkę dograł Sebastian Giovinco.

Po zmianie stron gospodarze za sprawą Cyrila Thereau zmniejszyli straty, jednak na więcej ekipy Eugenio Coriniego nie było stać. Juventus miał okazje, by zdobyć trzecią bramkę, jednak skuteczności zabrakło Paulowi Pogbie. Cały mecz wśród rezerwowych spędził nowy nabytek Juve, Nicolas Anelka.

W następnej kolejce obrońcy tytułu zmierzą się na własnym terenie z Fiorentiną, w której występuje Rafał Wolski.

Chievo Werona - Juventus Turyn 1:2 (0:2)
0:1 - Matri 10'
0:2 - Lichtsteiner 42'
1:2 - Thereau 52'

TABELA SERIE A ->>>

Ładny gol Matriego:
[dailymotion=xx8vno]

Komentarze (3)
razorback
4.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak można uniknąć wpadki skoro wygrywa się mecz na wyjeździe 2-1 a dwa pierwsze gole strzelają zawodnicy Juve? 
avatar
Wars
3.02.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Każde zwycięstwo jest punktowane tak samo czy to grając z drużyną z czołówki czy z ostatnią drużyną..... Juventus gra,żeby wygrywać i co najważniejsze dla nich ....wygrywa !!!! 
avatar
marco_er
3.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
właśnie takimi meczami zdobywa się mistrzostwo, chociaż faktem jest, że Juventus wciąż nie zachwyca