- Co prawda nie ustaliliśmy jeszcze wszystkich szczegółów, bo rozmawialiśmy tylko przez telefon, ale jesteśmy dogadani, że Ivica zostanie – mówi na łamach Przeglądu Sportowego menadżer piłkarza Adrian Aljaj.
- Ivica nie będzie w Legii grał dla pieniędzy. Propozycje z Chin i Rosji były lepsze, mógł w tamtejszych klubach zarobić nawet 600-700 tysięcy dolarów rocznie - przyznał.
Źródło: Przegląd Sportowy