Łukasz Piszczek wiele ryzykuje? Borussia nie widzi potrzeby operacji Polaka
Występy Łukasza Piszczka z kontuzją biodra mogą mieć dla niego bardzo poważne konsekwencje. Polak musi poddać się operacji, ale nie wiadomo, kiedy do niej dojdzie.
Zdaniem niemieckich dziennikarzy odwlekane w czasie leczenie biodra prawego defensora może poważnie zagrozić jego dalszej karierze. Kicker przypomina sytuację z 2008 roku, gdy Piszczek jeszcze jako piłkarz Herthy Berlin przeszedł operację biodra. - Lekarze poinformowali mnie, że gdybym nie poddał się zabiegowi, moja kariera uległaby skróceniu o 10 lat. Decyzja o trafieniu na stół operacyjny nie należała do łatwych. Obawiałem się, że coś pójdzie nie tak - stwierdził wówczas reprezentant Polski.
Sztab szkoleniowy BVB w przypadku Piszczka stoi przed sporym dylematem. 27-latek jest praktycznie nie do zastąpienia w podstawowym składzie nawet wtedy, gdy nie znajduje się w najwyższej dyspozycji.
Nawet jeśli dortmundczycy szybko pożegnają się z europejskimi pucharami, czeka ich walka o pozycję na podium Bundesligi i bezpośredni awans do Ligi Mistrzów, a bez Piszczka Juergen Klopp miałby mocno ograniczone pole manewru.