Przywrócą magię Bułgarskiej? - zapowiedź meczu Lech Poznań - Polonia Warszawa

Lech Poznań po trzech porażkach na własnym stadionie chce zmazać plamę i wreszcie zdobyć komplet punktów. Czy zdoła pokonać mocno osłabioną Polonię Warszawa?

Kiedyś drużynom przyjezdnym niezwykle ciężko było wywieźć punkty ze stadionu przy ul. Bułgarskiej. W tym sezonie Lech Poznań u siebie prezentuje się fatalnie. Przed własną publicznością zdobył tylko 8 punktów na 21 możliwych. W piątek lechitów zadowoli więc tylko zwycięstwo.

Ich plany pokrzyżować spróbuje Polonia Warszawa, w której zimą doszło do sporych zawirowań kadrowych. Zawodnicy od miesięcy nie otrzymywali pensji, dlatego większość kluczowych piłkarzy znalazło sobie nowe kluby. Mimo osłabień Mariusz Rumak nie uważa Czarnych Koszul za słaby zespół. - Nie ferujmy takich wyroków, zwłaszcza że latem tej drużyny też nie wymieniano w gronie faworytów, a zakończyła rok na 3. miejscu. Oczywiście nie zmienia to faktu, że liczymy na zwycięstwo, Lech musi wygrywać w każdym spotkaniu - bez względu na to z kim się mierzy - mówi trener Lecha.

Polonia w pierwszym meczu rundy wiosennej zremisowała z Lechią Gdańsk 1:1, ale poziom spotkania nie zachwycił. Inaczej było w starciu Lecha Poznań z Ruchem Chorzów, które zakończyło się wysokim zwycięstwem Kolejorza. Szkoleniowca poznaniaków cieszy nie tylko dobra postawa w ofensywie, ale również w defensywie o którą bardzo się obawiano. - W okresie przygotowawczym traciliśmy sporo goli, ale większość po stałych fragmentach. Mnóstwo nad tym pracowaliśmy i w Chorzowie Ruch pod tym względem nam nie zagroził. Mam nadzieję, że to będzie tendencja, a nie jednorazowy wyskok - kontynuuje Rumak.

W porównaniu do pierwszego meczu w składzie Lecha dojdzie najprawdopodobniej tylko do jednej zmiany w składzie. Do gry gotowy będzie już Luis Henriquez i raczej wróci do wyjściowej jedenastki. Oznacza to, że na ławkę powędruje Tomasz Kędziora, który w Chorzowie pokazał się z dobrej strony. Mariusz Rumak chce mu odpowiednio dozować obciążenie. Z Polonią nie zagra na pewno kontuzjowany Manuel Arboleda oraz Łukasz Teodorczyk, który jeszcze w rundzie jesiennej reprezentował jej barwy. Teraz pauzuje za kartki, ale i tak nie wystąpiłby, ponieważ Lech zawarł taki układ z Polonią. Z kolei Piotr Stokowiec nie będzie mógł skorzystać z Jacka Kiełba, który do warszawskiego klubu wypożyczony jest właśnie z Lecha.

Jeżeli poznaniacy zdobędą trzy punkty, to przynajmniej do soboty będą liderem T-Mobile Ekstraklasy.

Lech Poznań - Polonia Warszawa / pt. 1.03.2012 godz. 20:45

Przewidywane składy:

Lech Poznań: Burić - Ceesay, Wołąkiewicz, Kamiński, Henriquez - Murawski, Trałka - Linetty, Hamalainen, Tonev - Ślusarski.

Polonia Warszawa: Przyrowski - Todorovski, Morozow, Baran, Pazio - Tosik - Wszołek, Hołota, Piątek, Przybecki - Gołębiewski.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin).

Zamów relację z meczu Lech Poznań - Polonia Warszawa
Wyślij SMS o treści PILKA.POLONIAna numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Lech Poznań - Polonia Warszawa
Wyślij SMS o treści PILKA.POLONIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (9)
arekPL
1.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pewnie będzie przyjemnie "posiedzieć" na fotelu lidera przez jeden dzień a przede wszystkim nie tracić z "widoku" legionistów .Kibice "wyposzczeni" futbolu pewnie dopiszą, pogoda - jak na tę po Czytaj całość
avatar
jerrypl
1.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po co to beztalencie Tonew? Dobrze dla Lecha, że wraca Henriquez, bo z Ceesaya pożytek jest tylko na boku obrony. 
avatar
eXpErT
1.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Na ławkę powędruje Tomasz Kędziora, który w Chorzowie pokazał się z dobrej strony. Mariusz Rumak chce mu odpowiednio dozować obciążenie" - co to za głupi styl myślenia. To oznacza, że Kędziora Czytaj całość
avatar
jedyny_taki
1.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak powinien wygladac sklad Lecha juz w poprzednim meczu. Ceesay na boku, Wolakiewicz na srodku, a nie odwrotnie. Wolakiewicz nie wiele daje druzynie w ofensywie, wiec bardziej nadaje sie na sr Czytaj całość
arekPL
1.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę, że w końcu na własnym boisku i dla tych swoich kibiców muszą WYGRAĆ - pozostaje pytanie w jakiej "kondycji" jest boisko- tzn. murawa???