Pogoń Szczecin oraz Piast Gliwice z trudem wybudzają się z zimowego snu. Na inaugurację oba zespoły zgodnie przegrały, przed tygodniem zgodnie zremisowały 1:1. Portowcy ugrali punkt w wyjazdowym meczu z Lechią, gliwiczanie w domowym starciu z KGHM Zagłębiem Lubin. W obu przypadkach wynik został ustalony rzutem na taśmę. Z tą różnicą, że Pogoń w doliczonym czasie bramkę zdobyła, a Piast stracił.
- Dwie dotychczasowe kolejki nie były dla nas najlepsze. Potrzeba nam po nich mocnego uderzenia. W niedzielę przyjedzie zmotywowany Piast, który zrobi wszystko, żeby udowodnić, że jest tym lepszym beniaminkiem. Chcemy wykonać dobrą robotę - powiedział klubowej telewizji Artur Skowronek. Trener Pogoni prawdopodobnie znów dokona przetasowań w składzie.
Miejsce w bramce zajmie Dusan Pernis, do linii defensywnej powinien wrócić po pauzie Przemysław Pietruszka, na skrzydle zabraknie kontuzjowanego Roberta Kolendowicza. Nowych rozwiązań można spodziewać się w ofensywie. Pogoń ma problem z kreowaniem sytuacji strzeleckich, strzeliła jedyną wiosną bramkę z rzutu karnego, a nominalni napastnicy jak zawodzili - tak zawodzą.
Gliwiczanie rozpoczęli przygotowania do meczu we wtorek. Dwa dni później dołączył do nich nowy napastnik - Marcin Robak. Problemy zdrowotne nie pozwolą na występ w Szczecinie: Wojciechowi Kędziorze oraz Matejowi Izvoltowi. Do osiemnastki mogą wrócić Paweł Oleksy i Mariusz Zganiacz. - Czeka nas ciężkie spotkanie, ale w tej lidze nie ma łatwych meczów i przeciwników. W Szczecinie zagramy o pełną pulę - zapowiedział Adrian Klepczyński.
Skoro już mowa o powrotach, to nie można zapomnieć o trenerze Marcinie Broszu, który po dyskwalifikacji znów pokieruje podopiecznymi z ławki. W kadrze Piasta znajdują się Wojciech i Paweł Lisowscy, którzy urodzili się i rozpoczęli przygodę z futbolem na Pomorzu Zachodnim. Po 99 dniach Pogoń wraca na własny stadion, a pojawić się ma na nim po długiej nieobecności maskotka klubu - Gryfus.
Pogoń mierzyła się z Piastem trzynastokrotnie. Sześć razy triumfowała Pogoń, cztery razy Piast, zanotowano trzy remisy. Jesienne, trzynaste starcie okazało się pechowe dla szczecinian, którzy po kontrowersyjnym rzucie karnym przegrali 0:1. Tym sukcesem Piast rozpoczął serię czterech zwycięskich spotkań. Dziś czeka na powtórkę.
Piastunki grają na wyjazdach bez kompromisów: mają na koncie cztery zwycięstwa i pięć porażek. Średnia w ich dziewięciu dotychczasowych takich meczach to ponad trzy bramki na mecz. Pogoń w Szczecinie zdobywa większość oczek. Powiększenie konta o kolejną trójkę zagwarantuje im przeskoczenie w tabeli gliwiczan.
Pogoń Szczecin - Piast Gliwice / nd. 10.03.2013 godz. 14.30
Przewidywane składy:
Pogoń: Pernis - Hricko, Noll, Dąbrowski, Pietruszka - Budka, Rogalski, Akahoshi, Frączczak - Edi Andradina, Djousse.
Piast: Trela - Zbozień, Klepczyński, Krzycki, Oleksy - Cicman, Matras, Murawski, Podgórski - Ruben J. - Docekal.
Sędzia: Paweł Pskit (Łódź).
Zamów relację z meczu Pogoń Szczecin - Piast Gliwice
Wyślij SMS o treści PILKA.PIAST na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Pogoń Szczecin - Piast Gliwice
Wyślij SMS o treści PILKA.PIAST na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT