Cenne zwycięstwo gdynian - relacja z meczu Warta Poznań - Arka Gdynia

Arka Gdynia udanie rozpoczęła rundę wiosenną. Po zaciętym spotkaniu pokonała Wartę Poznań dzięki bramce Tomasza Jarzębowskiego.

Michał Jankowski
Michał Jankowski

Postawa obu drużyn w tym spotkaniu była wielką niewiadomą. Szczególnie w Warcie Poznań zimą doszło do sporych roszad kadrowych. Mimo to gospodarze chcieli zainkasować komplet punków.

Przez blisko pół godziny z boiska wiało nudą, a gra toczyła się głównie w środku pola, gdzie lepiej radzili sobie gości. To właśnie oni stworzyli pierwszą groźną okazję. Po wycofaniu piłki na 14. metr do strzału doszedł Piotr Kuklis, a futbolówkę zmierzającą do bramki wybił Michał Kołodziejski.

Arka złapała wiatr żagle i szła za ciosem. W 36. minucie dopięła swego i objęła prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego groźnie głową uderzał Rafał Grzelak, Łukasz Radliński zdołał odbić piłkę, ale przy dobitce Tomasza Jarzębowskiego był już bezradny.

Ciekawiej było w drugiej połowie. Gra Warty zaczęła bardziej się zazębiać, ale i tak to gdynianie lepiej prezentowali się w środku pola. Gospodarze do wyrównania mogli doprowadzić już chwilę po wznowieniu gry, ale Maciej Szlaga zdołał obronić strzał Pawła Czoski z pola karnego oraz lekką dobitkę Pawła Giela.

Potem do głosu znów doszła Arka. W 59. minucie piłka po strzale głową Marcusa Viniciusa da Silva trafiła w poprzeczkę i wróciła w pole, gdzie zrobiło się spore zamieszanie, ale górą ostatecznie byli obrońcy poznaniaków. Później Radlińskiego do interwencji zmusił uderzeniem z dystansu Marcin Radzewicz.

W 74. minucie powinno być 1:1. Po fatalnym błędzie jednego z obrońców Arki sam na sam z bramkarzem znalazł się Tomasz Magdziarz. Szlaga nie dał się przelobować i odbił piłkę, która co prawda zmierzała do bramki, ale tam skutecznie interweniował jeden z defensorów. Kilka minut później goście mogli podwyższyć prowadzenie. Z lewej strony pola karnego Łukasz Zwoliński uderzył w słupek, podobnie jak dobijający Michał Rzuchowski.

W ostatnich minutach odważniej zaatakowała Warta, ale zabrakło precyzji. Najbliższy szczęścia był Marcin Trojanowski, którego strzał z rzutu wolnego przeleciał tuż obok słupka. Poznaniacy ambitnie walczyli do ostatniego gwizdka, ale nie byli już wstanie odwrócić losów meczu. Arka dzięki zwycięstwu zdołała umocnić się w środkowej strefie tabeli.

Warta Poznań - Arka Gdynia  0:1 (0:1)
0:1 - Tomasz Jarzębowski 36'

Składy:


Warta Poznań:
Łukasz Radliński - Wojciech Wilczyński, Maciej Wichtowski, Michał Kołodziejski, Adam Gajda, Alain Ngamayama, Paweł Giel, Tomasz Magdziarz, Paweł Czoska (70' Mateusz Pogonowski), Michał Jakóbowski (74' Marcin Trojanowski), Krzysztof Bartoszak (62' Igor Jurga).

Arka Gdynia:
Maciej Szlaga - Damian Krajanowski, Tomasz Jarzębowski, Bartosz Brodziński, Piotr Tomasik (76' Łukasz Zwoliński), Rafał Grzelak (64' Radosław Pruchnik), Michał Rzuchowski (90' Paweł Brzuzy), Mateusz Szwoch, Marcin Radzewicz, Piotr Kuklis, Marcus Vinicius da Silva.

Żółte kartki:
Paweł Czoska, Michał Kołodziejski, Wojciech Wilczyński (Warta Poznań) oraz Mateusz Szwoch, Tomasz Jarzębowski (Arka Gdynia).

Sędzia:
Rafał Rokosz (Siemianowice Śląskie).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×