Mourinho bez 16. piłkarzy
W ciągu 25 dni Cristiano Ronaldo czy Xabi Alonso będą musieli rozegrać aż siedem spotkań, w tym po dwa w narodowych barwach. Jose Mourinho ma nadzieję, że tym razem zgrupowania reprezentacji nie zakończą się kolejnym szpitalem na Santiago Bernabeu.
Aż szesnastu graczy Królewskich otrzymało powołania od swoich selekcjonerów na mecze, które odbędą się między 22 i 26 marca. Najdłuższą podróż będą musieli przebyć Argentyńczycy Angel di Maria oraz Gonzalo Higuain, którzy przelecą ponad 21 tys. km!
Ponadto reprezentację Niemiec (Mesut Oezil i Sami Khedira) czeka wylot do Kazachstanu (11360 km), a Portugalię (Ronaldo, Pepe, Fabio Coentrao) do Izraela i Azerbejdżanu (10622 km).
Na zgrupowaniu kadry Hiszpanii będą przebywać Alonso, Sergio Ramos, Alvaro Arbeloa i Raul Albiol, Brazylii Marcelo i Ricardo Kaka, Francji Karim Benzema i Raphael Varane, a Chorwacji Luka Modrić.
Del Bosque powołał
Reprezentacja Hiszpanii w tym okresie rozegra eliminacyjne boje z Finlandią i Francją. Wśród 24 powołanych najwięcej przedstawicieli ma FC Barcelona - 10. Kontuzjowanego Ikera Casillasa w bramce zastąpi najprawdopodobniej Victor Valdes. Ponadto w kadrze znalazło się miejsce m.in. dla Javi Garcii, który wygrał rywalizację z Javi Martinezem z Bayernu Monachium.
Wszyscy powołani:
Bramkarze: Valdes (Barcelona), Reina (Liverpool), De Gea (Manchester United). Obrońcy: Azpilicueta (Chelsea), Arbeloa (Real Madryt), Pique (Barcelona), Ramos (Real Madryt), Albiol (Real Madryt), Jordi Alba (Barcelona), Monreal (Arsenal).
Pomocnicy: Javi Garcia (Manchester City), Busquets (Barcelona), Xabi Alonso (Real Madryt), Iniesta (Barcelona), Silva (Manchester City), Cazorla (Arsenal), Xavi Hernandez (Barcelona), Cesc Fabregas (Barcelona), Isco (Malaga), Jesus Navas (Sevilla).
Napastnicy: Pedro (Barcelona), Mata (Chelsea), Negredo (Barcelona), Villa (Barcelona).
Bale jednak za 80 mln?!
Dziennikarze goal.com poinformowali, że Tottenham Hotspur rozpocznie negocjacje w sprawie sprzedaży Garetha Bale'a dopiero od kwoty... 80 mln euro! Właśnie taką odpowiedź otrzymali niedawno włodarze Manchesteru United.
Dodatkowo prezes klubu, Daniel Levy, zamierza podwoić zarobki Walijczyka z 4,5 mln rocznie do 10 mln. Jest jednak jeden warunek - Tottenham musi w przyszłym sezonie bezpośrednio awansować do Ligi Mistrzów, a więc uplasować się na trzecim miejscu w Premier League. Co na to szefowie Realu Madryt?