Ekipa Levante po świetnej pierwszej rundzie sezonu ostatnio nie potrafiła wygrać siedmiu kolejnych meczów i dopiero w poprzednim tygodniu skromnie pokonała Sevillę 1:0. Zespół z Walencji został już jednak wyeliminowany z europejskich pucharów i może skupić się tylko na rozgrywkach ligowych, a w ich meczach z Realem zawsze było gorąco.
W listopadzie zwycięstwo Królewskim zapewnił dopiero w 84. minucie rezerwowy Alvaro Morata, a przed rokiem na Santiago Bernabeu Levante, mimo gry przez całą drugą połowę w osłabieniu, przegrało jedynie 2:4. Ponadto Jose Mourinho przegrywał z tą ekipą już 2-krotnie i raz remisował. Zawsze miało to jednak miejsce na obiekcie Levante.
W związku z rozgrywkami Ligi Mistrzów The Special One może dokonać aż siedmiu zmian w podstawowym składzie. W kadrze meczowej w końcu pojawił się Iker Casillas, jednak asystent Portugalczyka, Aitor Karanka, już zapewnił, że w sobotę nie wystąpi. Ponadto na pewno zabraknie niepowołanych Raphaela Varane'a, Fabio Coentrao czy Sami Khediry.
Niestety w stolicy Hiszpanii szansy nie otrzyma Dariusz Dudka. Polak bowiem ponownie pojawił się poza kadrą klubu. Kibice gości będą jednak liczyli na Juanlu, który w poprzednim sezonie ustrzelił dublet przeciwko Diego Lopezowi czy niegdyś przymierzanego do reprezentacji Polski Roberta Acquafreski. O tym napastniku z kolei pamięta Mourinho, który prowadząc Inter Mediolan widział jego dwie bramki przeciwko swojej ekipie.
Real Madryt - Levante UD / sob. 06.04.2013 godz. 18:00
Przypuszczalne składy:
Real Madryt: Lopez - Arbeloa, Pepe, Ramos, Marcelo - Modrić, Alonso - Callejon, Kaka, Ronaldo - Higuain.
Levante: Munua - Lell, Ballesteros, Vyntra, Juanfran - Papa Diop, Iborra - Pedro Rios, Barkero, Raul Garcia - Acquafresca.
Sędzia: Clos Gomez.
Niezwykle ciekawy mecz zapowiada się z kolei o godzinie 16:00. Malaga, która w środę zremisowała bezbramkowo z Borussią Dortmund, zmierzy się z aktualnym rywalem w walce o Ligę Mistrzów - Realem Sociedad. Oba zespoły znajdują się bezpośrednio pod trzecim Atletico Madryt i dzieli je zaledwie punkt różnicy na korzyść Basków!
Manuel Pellegrini przed meczami w europejskich pucharach (już we wtorek rewanż z Borussią) zwykł stawiać na rezerwowych. Tym razem jednak starcie z Sociedad może zaważyć na występy w najważniejszych klubowych rozgrywkach w przyszłym sezonie, a gracze Philippe Montaniera są w wyśmienitej formie i nie przegrali już od 11. kolejek! W tym czasie pokonali m.in. FC Barcelonę czy Atletico Madryt.
Szczególnie groźna jest linia napadu Basków z Carlosem Velą, Antoine Griezmannem i Imanolem Agirretxe, którzy w tym sezonie już 26-krotnie wpisywali się na listę strzelców. Na przeciw ekipie z Anoeta stanie jednak niezwykle solidna defensywa Malagi z Wilfredo Caballero między słupkami.
Pozostałe sobotnie mecze 30. kolejki:
Real Sociedad - Malaga CF godz. 16:00
Deportivo La Coruna - Real Saragossa, godz. 20:00
FC Barcelona - Real Mallorca, godz. 22:00 (zapowiedź w sobotni poranek)