Casillas wciąż na ławce
Diego Lopez na dobre wygryzł z podstawowego składu Ikera Casillasa. Golkiper reprezentacji Hiszpanii po urazie wciąż nie rozegrał ani minuty i najprawdopodobniej sytuacja nie zmieni się po sobotniej ligowej potyczce.
- Jutro Casillas będzie na ławce, choć jest w perfekcyjnej kondycji. Dla mnie byłoby niespodzianką, jeśli nagle to on by wystąpił. Ja jestem w świetnej sytuacji - mam dwóch bramkarzy w formie - przyznał Jose Mourinho.
Z Casillasa nie ma za to zamiaru rezygnować selekcjoner reprezentacji. - Nieważne co się stanie, on będzie z nami. On nie gra tylko miesiąc bądź półtora, wciąż jest świetnym bramkarzem z odpowiednią kondycją - zaznaczył Vicente del Bosque.
Puyol nie zagra z Bayernem Monachium
Na konferencji prasowej FC Barcelony drugi trener, Jordi Roura, wykluczył możliwość występu Carlesa Puyola podczas wtorkowego starcia Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium. Kapitan Dumy Katalonii będzie miał spore problemy, podobnie jak Javier Mascherano, aby wykurować się również na rewanżowe spotkanie.
Dodatkowo w pierwszym meczu ze względu na kartki nie zagra Adriano Correia, który przeciwko PSG partnerował w środku obrony Gerardowi Pique. W tej sytuacji faworytem do wyjścia w podstawowej jedenastce jest młody Marc Bartra.
Falcao zostanie w Madrycie!
Radamel Falcao miał zostać bohaterem transferowego lata, a wszystko wskazuje na to, że pozostanie w Atletico Madryt, choć w grę może jeszcze wchodzić transfer do lokalnego rywala Los Colchoneros - Real. O pozostaniu w stolicy Hiszpanii nie zadecydował jednak sam Kolumbijczyk, a... jego żona.
- Nasze dziecko urodzi się w Hiszpanii, nigdzie się nie przynosimy. Tu mamy naszego lekarza i jesteśmy szczęśliwi. Madryt to miasto, w którym się zakochałam, a Radamel jest bardzo szczęśliwy w Atletico - powiedziała życiowa partnerka bramkostrzelnego napastnika.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)